środa, 15 lipca 2015

Przebaczanie z modlitwą.

Jeszcze jedna rzecz. W ostatecznej analizie potrzebujemy Boskiej mocy, aby móc zapomnieć. Chociaż próbujemy być podobni do Chrystusa i cierpliwi, chociaż z wysiłkiem staramy się kontrolować nasze uczucia, jednak zgorzknienie i chęć zemsty czasem w nas wybucha i wylewa się wrząca lawa naszej wściekłości. Potrzebujemy pomocy od Boga. Z pewnością nie przez przypadek Chrystus namawia nas do modlitwy za tych, którzy nas prześladują. Kiedy modlimy się za naszych nieprzyjaciół, zdarzają się zdumiewające rzeczy.
Rozmawiałem z młodym mężczyzną, który niedawno zdecydował się uwierzyć i oddał Bogu kierownictwo nad swoim życiem. Wcześnie został sierotą, miał ograniczone możliwości startu w życiu. "Nigdy nie byłem w stanie żyć w zgodzie z moimi zwierzchnikami - powiedział - a szczególnie pogardzałem moim majstrem. Wyglądało na to, że on mnie
nie znosi, a ja nie mogłem się doczekać okazji do zemsty. Skoro jednak teraz próbuję być chrześcijaninem, to zdecydowałem się modlić codziennie. Modliłem się za moją rodzinę, za sąsiadów, a potem zaciskałem zęby i modliłem się za mojego majstra. Wyobraź sobie, od kiedy zacząłem to robić, coś się z tym facetem zaczęło dziać. Minęło tylko kilka tygodni, ale on bardzo się zmienił i jesteśmy teraz najlepszymi przyjaciółmi.
Oczywiście - uśmiechnął się - to chyba ja zmieniłem się najbardziej".
Bóg może Cię zmienić, jeśli Go o to poprosisz. Jeśli system pamięci w Twoim umyśle gromadził zgorzknienie, chęć zemsty i złośliwość, Chrystus chce tam wejść i skasować to wszystko, a w zamian dać Ci miłość.
Chrystus jest kimś w rodzaju eksperta od przebaczania. To On powiedział "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią".

Fragment książki Alan Loy McGinnis „Sztuka Przyjażni”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...