ŻYCIE PO ŚMIERCI.
Należy podkreślić, że nie stwierdzono, by w chwili śmierci dokonywała
się w człowieku jakaś gwałtowna zmiana. Wręcz przeciwnie – pozostaje on
tym, czym był poprzednio z tą tylko różnicą, że nie ma już fizycznego
ciała. Nadal ma ten sam umysł, te same skłonności, zalety i wady. Utrata
fizycznego ciała, podobnie jak zmiana ubrania, nie czyni go innym
człowiekiem. Co więcej, warunki, w jakich się teraz znajduje, zostały
stworzone przez jego myśli i pragnienia. Nie ma mowy o żadnej karze czy
nagrodzie, wymierzonej przez kogoś z zewnątrz, pojawiają się jedynie
skutki tego, co człowiek czynił, mówił i myślał podczas życia w świecie
fizycznym.
Śledząc opis życia astralnego po śmierci przekonamy się, że faktycznie
odpowiada on z dużą dokładnością zarówno katolickiej koncepcji czyśćca,
jak i greckim wyobrażeniom o Hadesie – podziemnym świecie.
Poetycka idea śmierci, równającej wszystko i wszystkich, jest absurdem,
zrodzonym z ignorancji, ponieważ w większości wypadków utrata fizycznego
ciała nie powoduje zmiany w charakterze czy umyśle człowieka i dlatego
wśród zmarłych istnieje równie wielka różnorodność inteligencji jak
wśród żywych.
Jest to pierwszy i najważniejszy fakt, z którego trzeba zdać sobie
sprawę: po śmierci nie ma żadnego nowego i niezwykłego życia, ale jest
dalszy ciąg dotychczasowego życia w świecie fizycznym, choć w zasadniczo
zmienionych warunkach.
Jest to tak bardzo zgodne ze stanem faktycznym, że gdy człowiek po raz
pierwszy zjawia się po śmierci w ciele astralnym, nie zawsze rozumie, że
należy już do ludzi zmarłych. I jeśli uprzytomni sobie ten fakt, bardzo
często nie potrafi początkowo zrozumieć, czym właściwie świat astralny
różni się od fizycznego.
Czasami ludzie uważają sam fakt zachowania świadomości za
niezaprzeczalny dowód, iż nie umarli, i to pomimo ostentacyjnie
wyznawanej wiary w nieśmiertelność duszy.
Jeżeli człowiek nigdy wcześniej nie słyszał o życiu w świecie astralnym,
może być trochę zaskoczony niespodziewanymi warunkami, w których się
znalazł. Po pewnym czasie jednak godzi się z nimi, mimo iż nadal ich nie
rozumie, uważając że tak być powinno.
Obserwując nowy świat prawdopodobnie początkowo nie dostrzeże wielkiej
różnicy i pozostanie w przeświadczeniu, że widzi nadal ten sam świat.
Pamiętamy przecież, iż każdy rodzaj materii astralnej jest przyciągany
przez odpowiadający mu stan materii fizycznej. Tak więc gdybyśmy
wyobrazili sobie, że świat fizyczny przestał istnieć i nie pociągałoby
to za sobą innych zmian, mielibyśmy jego dokładną kopię w świecie
astralnym.
W rezultacie człowiek znajdujący się w świecie astralnym w dalszym ciągu
widzi mury domów, ich wnętrza, osoby itp., a więc to, do czego jest
przyzwyczajony. Oglądane obrazy są bardzo wyraźnie ukształtowane z
najgęstszego rodzaju materii astralnej. Przyglądając się tym przedmiotom
uważniej, dostrzeże on, że wszystkie cząsteczki pozostają w gwałtownym
ruchu, co nie było widoczne w świecie fizycznym. Z reguły niewiele osób
uważnie obserwuje otoczenie i dlatego po śmierci nie zauważają
początkowo żadnych zmian. Wielu ludziom trudno jest także uwierzyć we
własną śmierć z prostego powodu: nadal widzą, słyszą, odczuwają i myślą.
Stopniowo zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że jednak coś się
zmieniło, bo na przykład widząc swoich przyjaciół nie zawsze mogą się z
nimi porozumieć; mówiąc do nich zauważają, że oni ich nie słuchają;
dotykając ich stwierdzają, że nie robi to nich żadnego wrażenia. Ale i
wtedy jeszcze tłumaczą sobie, że to sen.
Stopniowo człowiek zaczyna dostrzegać różnicę pomiędzy obecnym życiem w
świecie astralnym a poprzednim – fizycznym. W pewnym momencie zauważa,
że przestał się męczyć, odczuwać ból czy zmęczenie. Zaczyna rozumieć, że
w tym świecie myśli wyrażają się w widzialnej postaci, choć zbudowane
są z subtelniejszej materii tego świata. Im dłużej żyje w świecie
astralnym, tym kształty te stają się wyraźniejsze. Chociaż nie może
dostrzec fizycznych ciał swoich przyjaciół, to widzi ich ciała astralne,
a tym samym poznaje ich uczucia i pragnienia. Wprawdzie nie potrafi
szczegółowo śledzić wydarzeń ich życia fizycznego, ale natychmiast ma
świadomość ich uczuć: miłości, nienawiści, zazdrości, zawiści, ponieważ
wyrażają się one w ciałach astralnych jego przyjaciół.
Tak więc, chociaż pozostający przy życiu fizycznym są przekonani o
utracie swojego bliskiego na zawsze, to jednak on sam nigdy, nawet przez
chwilę, nie ma wrażenia, że stracił żyjących fizycznie. Przebywając po
śmierci w ciele astralnym łatwiej i głębiej ulega oddziaływaniu uczuć
żyjących fizycznie przyjaciół, gdyż nie ma już owego ciała fizycznego,
które tłumiło jego wrażliwość.
Człowiek żyjący w świecie astralnym zazwyczaj nie dostrzega w całości
astralnego odpowiednika fizycznego przedmiotu, ale jedynie część
należącą do tego poziomu świata astralnego, na którym aktualnie
przebywa. Nie zawsze rozpoznaje pewnie i dokładnie astralny odpowiednik
ciała fizycznego, nawet jeżeli go widzi. Musi zdobyć większe
doświadczenie, zanim będzie mógł bezbłędnie identyfikować przedmioty,
dlatego każda próba podejmowana w tym kierunku przynosi niepewne
rezultaty.
Często się zdarza, iż po śmierci człowiek nie zdając sobie sprawy z
faktu, że jest już wolny od konieczności zarabiania na życie, jedzenia,
spania itd., nadal przygotowuje i spożywa posiłki – przyrządzone w jego
imaginacji – lub nawet podejmuje budowę domu mieszkalnego, wznosząc go
kamień po kamieniu, choć mógłby postawić go od razu. W trakcie tej pracy
może spostrzec, że kamienie nie mają żadnego ciężaru, a tym samym, że
jego obecne warunki życia są odmienne od warunków występujących w życiu
fizycznym. To z kolei skłania go do dalszych obserwacji. Podobnie jest z
wchodzeniem do domu przez drzwi – zachowuje ten zwyczaj, mimo że bez
problemu może przejść przez ścianę; z tego samego powodu chodzi
stawiając kroki po ziemi, choć mógłby równie dobrze płynąć w powietrzu.
Inaczej przedstawia się sytuacja człowieka, który jeszcze za życia
ziemskiego ogólnie zapoznał się z warunkami życia astralnego. Pomocne
jest tu zrozumienie nauk okultystycznych.
Przedstawione powyżej warunki egzystencji to kamaloka – miejsce lub
świat kamy, czyli pragnienia, w teorii scholastycznej nazywane limbus.
Kamaloka jest światem zamieszkałym przez wiele rozumnych i na wpół
świadomych istot, należących do różnych typów i mających rozmaite
kształty. Różnią się one znacznie między sobą; poza zmarłymi ludźmi są
tu także inne istoty.
Kamaloka przenika świat fizyczny, ale z uwagi na fakt, że w obu światach
występują odmienne stany materii, mieszkańcy jednego nie są świadomi
istnienia życia drugich. Tylko w anormalnych warunkach może się zdarzyć,
iż mieszkańcy jednego świata będą świadomi obecności istot z drugiego.
Inaczej mówiąc, kamaloka nie stanowi odmiennego i oddzielnego miejsca,
ale od reszty świata astralnego oddzielają ją warunki świadomości istot w
niej przebywających – istot ludzkich, które już opuściły swoje ciało
eteryczne i stałe fizyczne, ale jeszcze nie uwolniły się od kamy, czyli
namiętności i pragnień. Taki stan nosi nazwę pretaloka, preta oznacza
bowiem istotę ludzką pozbawioną fizycznego ciała, ale obarczoną jeszcze
szatą swojej zwierzęcej natury.
Warunki takie jak w kamaloce występują na każdym poziomie świata
astralnego. Wielu ludzi po śmierci może przeżywać najpierw zakłopotanie i
niepokój, a czasami nawet paniczny strach. Spowodowane jest to
spotkaniem z myślokształtami stworzonymi przez nich i im podobnych ludzi
w ciągu wieków – z wyobrażeniami o szatanie, gniewnym i okrutnym
bóstwie, o potępieniu wiecznym. Popadają oni wówczas w stan przerażenia i
okrutnego cierpienia, który może trwać przez długi czas, zanim nie
uwolnią się od fatalnego działania tych głupich i fałszywych wyobrażeń.
Bezstronnie należy jednak podkreślić, iż opisane wyżej zło występuje w
najjaskrawszej formie w protestanckich społecznościach. Kościół
katolicki ze swoją nauką o czyśćcu jest bliższy prawidłowej koncepcji
świata astralnego i jego wyznawcy rozumieją, że stan, w jakim się
znajdują po śmierci, jest tymczasowy. Od nich samych zależy wydobycie
się z niego za pomocą intensywnej, duchowej aspiracji. Chrześcijanie
przyjmują także ze zrozumieniem każde cierpienie, wiedzą, że jest to
konieczne do usunięcia niedoskonałości ich charakteru przed przejściem
do wyższych, świetlistych sfer.
Widzimy więc, że w większości wypadków poszczególne systemy religijne
nie pouczyły swoich wyznawców o tym, co czeka ich po śmierci, i jak mają
się zachować w świecie astralnym. Ta niewiedza przysparza
niepotrzebnych problemów i lęków. Trzeba jednak od razu podkreślić, że
zarówno wśród żywych, jak i zmarłych, jedynie niewielka grupa zna i
rozumie naukę o procesie ewolucyjnym, która ułatwiłaby im przystosowanie
się do zmienionych warunków. Obecnie znaczna liczba osób, żyjących i
zmarłych, aktywnie pomaga tym wszystkim, którzy zmarli nie mając pojęcia
o prawdziwym charakterze życia po śmierci.
Niewątpliwie jedną z zalet życia w świecie astralnym jest brak zmęczenia
oraz całkowita wolność od narzucających się konieczności, jak jedzenie,
picie, które są uciążliwe w życiu fizycznym. W świecie astralnym
człowiek jest naprawdę wolny, może robić, co chce, kiedy chce i spędzać
czas według własnego uznania.
Powiedzieliśmy wcześniej, że zmarły fizycznie człowiek stopniowo
wycofuje się w głąb siebie. Cały cykl życia i śmierci można przyrównać
do elipsy, której dolna część przechodzi przez świat fizyczny. W
pierwszej połowie cyklu ego zstępuje w materię; najniższy centralny
punkt krzywej przypada na środek życia fizycznego, kiedy to siła ego
skierowana na zewnątrz wyczerpuje się; odtąd zaczyna się długi proces
wycofywania się do właściwej mu strefy.
Tak więc niemal każde fizyczne wcielenie można uważać za zstąpienie ego,
którego siedzibą jest górna część świata mentalnego, w dół do sfer
niższych. Ego, przekazując duszy siłę, dokonuje niejako inwestycji,
której celem jest dostarczenie mu nowych doświadczeń, przyczyniających
się do rozwoju jego nowych cech.
Zrozumiałe jest, że część życia po śmierci spędzona w świecie astralnym
należy do okresu wycofywania się w stronę ego. Ostatnie fazy życia
fizycznego należy więc poświęcić duchowym rozważaniom, a nie sprawom
czysto fizycznym; podobnie podczas życia astralnego coraz więcej uwagi
należy poświęcić subtelniejszej materii, z której tworzone są
myślokształty i kształty powstające pod wpływem pragnień. Nie oznacza to
zmiany miejsca w przestrzeni (choć niekiedy i tak bywa), lecz
przesunięcie punktu ciężkości zainteresowań. To jest powodem, dla
którego odpowiednik świata fizycznego, który człowiek opuścił, stopniowo
rozwiewa się przed jego oczami, a jego życie coraz bardziej przesuwa
się w stronę świata myśli.
Pragnienia oraz uczucia jeszcze się jednak utrzymują; wskutek łatwości, z
jaką materia astralna reaguje na myśli i pragnienia, kształty
otaczające człowieka są w dużej mierze wyrazem jego własnych pragnień i
uczuć, których charakter decyduje o tym, czy jego życie jest szczęśliwe,
czy też nie.
Fragment z książki :
Artura E.Powella „Ciało astralne”
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...
-
Udar mózgu: przyczyny, objawy, rodzaje i leczenie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz