sobota, 22 sierpnia 2015

Nawracające zapalenie pęcherza – jak leczyć?


Problem infekcji dróg moczowych dotyka miliony kobiet.
Antybiotyki nie są skuteczne, gdyż wg statystyk w ponad 85% przypadków infekcja po pewnym czasie powraca. W większości za zakażenie dróg moczowych jest odpowiedzialna bakteria Escherichia coli.
Dobra wiadomość jest taka, że można skutecznie sobie poradzić tą dolegliwością  w całkowicie naturalny sposób

Naturalny antybiotyk przeciw infekcji dróg moczowych:

Na mieszankę weź:Nawracające zapalenie pęcherza - jak leczyć
250 g korzenia pietruszki
1 szklankę oliwy z oliwek
250 g miodu organicznego
250 g skórki z cytryny organicznej (bez pestycydów)
Sposób przygotowania:
Umytą pietruszkę pokroić na kawałki, dodać skórki z cytryny, oliwę i miód a następnie wszystko zblendować na jednolita masę.
Przełożyć do słoika, trzymać w lodowce.

Dawkowanie:
Przyjmować 1 łyżkę stołową raz dziennie – rano. Po spożyciu całości nie powinno już być bakterii.


Dodatkowo wspomożesz kuracje jeśli będziesz :
1. Pić dużo wody – przynajmniej 8 szklanek dziennie (pomaga wypłukiwać bakterie i oczyszczać pęcherz)
2. Regularnie opróżniać pęcherz
3. Popijać herbatkę z pietruszki (gotować kilka minut pokrojony korzeń i natkę, przecedzić, pić po przestudzeniu )
4. Pić herbatkę ze skrzypu polnego
5. Włączać ogórki do codziennej diety
6. Dodawać sok z żurawiny do herbaty (nie słodzić)
7. Popijać nalewkę czosnkową lub wywar czosnkowy
8. Za każdym razem gdy poczujesz pieczenie przy oddawaniu moczu, wypij 2 szklanki wody, a następnie rozpuść ¼ łyżeczki sody oczyszczonej w 125ml wody i wypij.
Dodatkowo przez czas kuracji dobrze jest unikać cukru, słodyczy, ostrych przypraw, czekolady, owoców cytrusowych i kofeiny

Po takiej kuracji infekcje przestana nawracać.

herbatka z pietruszki - zakazenie drog moczowych

Wyborna kawa z cynamonem


kawa z cynamonem
Większość z nas nie potrafi sobie wyobrazić początku dnia bez filiżanki kawy, pomimo że panuje przekonanie o jej szkodliwości.
Nie do końca to jest prawda, dobra kawa, odpowiednio przyrządzona poza walorami smakowymi ma wiele zalet i korzystnie wpływa na zdrowie.
Oprócz kofeiny, zawiera liczne składniki odżywcze, antyoksydanty i związki fenolowe.
Szkodliwa jest  przede wszystkim kawa rozpuszczalna, dodatkowo doprawiona śmietanką, cukrem lub sztucznymi słodzikami. Kawa rozpuszczalna, jak wszystko przetwarzane przemysłowo, musi przejść obróbkę, przez co w efekcie traci wiele substancji korzystnych dla zdrowia, po drugie aby powstał granulat czy proszek dodawane są różne substancje chemiczne.
Popularne kawy na rynku w Polsce zawierają wiele szkodliwych składników.
„Świat Konsumenta” zlecił niezależnemu laboratorium w Niemczech zbadanie ośmiu marek kaw rozpuszczalnych z polskiego rynku. Zbadano w nich między innymi zawartość ochratoksyny – szczególnie niebezpiecznej dla zdrowia trucizny, która m.in.  działa rakotwórczo, uszkadza nerki, powoduje uszkodzenia układu nerwowego. Raz spożyta z żywnością (np. z kawą), pozostaje organizmie przez długi czas wyrządzając szkody.
Czy kawa, którą pijemy, jest bezpieczna?
Z naszego testu wynika, że nie każda. W kawie Astra Classic naukowcy wykryli aż 21,8 µg/kg ochratoksyny, czyli ponad dwa razy więcej niż zezwalają normy! Kawa z taką zawartością tej trucizny powinna być wycofana z rynku. Druga kawa o podwyższonej zawartości ochratoksyny to Woseba Domowa (8 µg/kg).W kawie rozpuszczalnej przepisy dopuszczają u nas maksymalną zawartość ochratoksyny na poziomie 10 µg/kg. Ale na przykład w Niemczech nie może jej być więcej niż 6 µg/kg.
Dlatego jeśli już zaczynamy dzień od małej czarnej, najlepiej zaopatrzyć się w dobrą kawę ziarnistą, przed użyciem zmielić własnoręcznie w młynku, zaparzyć w zaparzarce do kawy, ekspresie, lub zagotować po turecku w tygielku.
Do tak zaparzonej kawy warto dodać cynamon, który nada  jej wyjątkowy smak i jednocześnie doda wiele cennych składników. Kawa z cynamonem pobudzi, wzmocni organizm, doda energii, wyreguluje poziom cukru we krwi, dzięki czemu nie będą występować „napady głodu”, a organizm nie będzie potrzebował w ciągu dnia kolejnej kawy.
Zamiast mleka krowiego lub śmietanki lepiej dodać mleko migdałowe, kokosowe, albo inne roślinne. . Można dosłodzić miodem i dodać szczyptę kardamonu.
Przepis na kawę mrożoną
Do zaparzonej kawy dodać ¼ łyżeczki cynamonu, dwie łyżeczki oleju kokosowego, 1/8 łyżeczki kakao. Wystudzić, dolać mocno schłodzone mleko kokosowe, migdałowe lub inne roślinne. Całość ubić aż powstanie piana.
Czasem niewielkie zmiany mogą mieć znaczący wpływ na zdrowie.
kawa mrozona jak zrobic


Dieta oczyszczająca Bircher-Bennera

Dieta powstała na podstawie teorii całości pokarmowych znanego na przełomie XIX i XX wieku szwajcarskiego lekarza Maxa O. Bircher-Bennera.
Chociaż zmarł on w 1939 roku, jego klinika nieopodal Zurychu istnieje do dzisiaj. Dieta Bircher-Bennera opiera się na warzywach, owocach, zbożach i ziarnach.  Już po tygodniu jej stosowania ludzie czuja się zdrowsi, czuja wyraźnie przypływ energii i chętniej się uśmiechają. A to dlatego, ze nie tylko uruchamia ona proces uwalniania organizmu z toksyn, ale gwarantuje bezpieczne ich wydalenie.
internet - valeria braghieri -Wszystkie żywe komórki „świecą”.
Rośliny – droga fotosyntezy – pobierają energie wprost od słońca i magazynują ją w liściach, korzeniach, bulwach i owocach.
Człowiek tego nie umie, a ponieważ aby żyć tez musi „świecić”, wiec czerpie energie z roślin i innej żywności. Promieniowanie świeżych, surowych owoców, warzyw, zbóż, nasion i zboz wynosi 9000 Angstremów. Fermentowane sery, biały chleb, gotowane mięso, wędlina, kawa czekolada, herbata, konfitury maja od 0 do 3000A. Konserwy, margaryna, wódka, witaminy syntetyczne, leki – 0. Produkty suszone tracą radiowitalność, odzyskują ją po namoczeniu w wodzie.
Zdaniem Bircher-Bennera, energia w pokarmach „organizowana” jest w systemy całościowe. Pełną wartość energetyczna ma zatem całe ziarno zboża, cała bulwa buraka, całe jabłko, ziemniak czy jajko, kropla świeżego mleka prosto od krowy itd. Każde przetwarzanie jedzenia osłabia jego wartość energetyczna bądź ją likwiduje.
Kuracja oczyszczająca według Bircher-Bennera trwa zazwyczaj osiem tygodni. Po 14 dniach diety podstawowej przechodzimy na dietę surówkową. Ilość tych cykli można mnożyć do woli, dieta jest niekłopotliwa w stosowaniu, smaczna i znacząco poprawia nastrój.
Śniadania i kolacje są jednakowe w obu segmentach diety. Stanowi ją surówka piękności.
surowka pieknosci

Przepis:
2 łyżki płatków owsianych (na zmianę z kukurydzianymi, jęczmiennymi, gryczanymi, sojowymi) zalej ¼ szklanki niegazowanej wody mineralnej. Po 12 godzinach dodaj sok z ½ cytryny, łyżkę jogurtu naturalnego lub kefiru, łyżkę zmielonych orzechów lub migdałów i 2 średnie jabłka starte w całości z ogryzkiem.
Surówkę można ewentualnie dosłodzić miodem a jabłka zastąpić innymi owocami takimi jak brzoskwinie, rodzynki, daktyle, figi czy morele (jeśli suszone wcześniej namoczyć).

Dieta podstawowa 14 dni
Śniadanie – surówka piękności
II Śniadanie –  surówka z warzyw albo owoców, mleczko migdałowe (przepis poniżej)
Obiady: na pierwsze danie – owoce i orzechy (różne) na drugie – jarska zupa jarzynowa, warzywa gotowane lub duszone. Można dodawać grzyby, sery, jajka. Dwa razy w tygodniu dodatkowo 100g indyka lub ryby.
Desery: Malo słodkie ciastko, kompot, budyń, kisiel, jogurt ze świeżo pokrojonymi owocami.
Podwieczorki: surówka z warzyw lub owoców, mleczko migdałowe
Kolacje – surówka piękności
Miedzy posiłkami należy pic wodę, napary z ziół i owoców (dzika róża i głóg obowiązkowo), soki owocowe lub warzywne własnoręcznie przygotowane.
Dieta surówkowa 7 dni
Śniadanie – surówka piękności z jabłkami, 100-200g innych owoców, 20-30g orzechów, herbata z dzikiej Rozy i ½ szklanki mleczka migdałowego.
Obiady: 150-250g owoców, 50-100g zielonej Salaty, 20-30g orzechów lub migdałów, szklanka soku owocowego lub warzywnego bądź mleczka migdałowego.
Kolacje: takie same jak śniadanie
Miedzy posiłkami wolno pić wyłącznie wodę z cytryna, napary z ziół i herbatki owocowe.
Po tygodniu diety surówkowej wracamy do diety podstawowej.
mleczko migdalowe

Mleczko migdałowe przepis (1 porcja)
Weź: 30 migdałów, 1 brzoskwinie, 1 szklankę wody, 1 łyżkę soku z cytryny. Migdały mocz przez 12h, następnie zmiksuj razem z woda. Na koniec dodaj sok z cytryny i rozdrobniona brzoskwinie. Napój można doprawić miodem, mlekiem lub wanilia (naturalna) albo cynamonem.


Co i  jak jeść:
  • Wyłącznie „całości pokarmowe” – np. ziemniaki gotujemy lub pieczemy w mundurkach i zjadamy ze skórą, jabłko ucieramy razem z ogryzkiem itp.
  • Połowa każdego posiłku powinna być w postaci surowej, polowa gotowana np. z części owoców gotujemy kompot.
  • Każdego dnia obowiązkowo jemy sporo zielonych liści ; natkę pietruszki, sałatę, jarmuż, świeże zioła Bircher-Bennera dieta korzysci
  • Kiełki dodajemy do wszystkich surówek i sałatek warzywnych
  • Wszelkie nasiona, suszone owoce i warzywa moczymy przed spożyciem w wodzie
  • Z mięs jadamy tylko ryby i indyki (im mniej tym lepiej)
  • Suszone: majeranek, ziele pietruszki, liść brzozy, kminek mielony – jemy codziennie po łyżeczce, popijając
  • Co drugi dzień, na zmianę żujemy a następnie połykamy 1 gorzki migdal lub 2-4 goździki.

3 dniowa dieta – lifting twarzy


Dietę opracował Dr Nicholas Perricone – amerykański dermatolog, ekspert w dziedzinie odmładzania. Korzystają z niej m.in gwiazdy Hollywood.
Odmładzanie od wewnątrz przynosi trwalsze rezultaty niż zabiegi kosmetyczne.  Dieta opiera się na dobrych tłuszczach, warzywach zielonych i owocach – została tak opracowana aby pobudzić produkcje kolagenu i elastyny oraz odnowić komórki.
I naprawdę działa !  sprawdzałam osobiście
Po trzech dniach skóra jest zdecydowanie bardziej jędrna,  widać wyraźnie poprawę owalu  i kolorytu twarzy, spłycają się zmarszczki, oczy staja się „ większe” i błyszczące.
Blueberry antioxidant superfood isolated on white
Jadłospis na 3 dni – taki sam
Zaraz po przebudzeniu
  • szklanka wody
melon cantalupa
Śniadanie:
  • omlet z 1 całego jajka i 2 białek (bez soli) lub 180g grillowanego lub gotowanego łososia
  • filiżanka płatków owsianych na wodzie
  • 5 centymetrowy plasterek melona kantalupa
  • filiżanka jagód  lub borówek amerykańskich
  • szklanka wody lub zielonej herbaty
3 dniowa dieta lifting
Obiad:
  • 180 g grillowanego lub gotowanego łososia
  • Garść sałaty rzymska, skropionej oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia i sokiem z cytryny
  • 5 centymetrowy plasterek melona kantalupa
  • filiżanka jagód  lub borówek amerykańskich
  • szklanka wody
orzechy laskowe 3 dniowa dieta lifting
Przekąska:
  • 1 jabłko
  • 60 g ugotowanej piersi z kurczaka lub indyka albo 200 g naturalnego jogurtu
  • 4 orzechy laskowe lub migdały
szparagi brokuly szpinak
Kolacja:
  • 180 g gotowanego lub grillowanego łososia
  • 150 g ugotowanych  brokułów, szpinaku lub szparagów
  • 5 centymetrowy plaster melona kantalupa
  • filiżanka jagód  lub borówek amerykańskich
  • szklanka wody
jablko gruszka
Przekąska przed snem:
  • jabłko lub gruszka
  • 60 g gotowanej piersi z kurczaka lub indyka 200 g naturalnego jogurtu
  • 4 migdały lub orzechy laskowe
  • szklanka wody
W ciągu dnia należy w sumie wypić od 8-12 szklanek wody, nie używać soli

woda w diecie

Kody młodości – czyli jak zwiększyć produkcję kolagenu


Nie tylko geny sprawiają, że niektórzy ludzie wyglądają młodziej niż wskazuje na to metryka. Właściwe odżywianie ma również niebagatelny wpływ, może nawet większy niż geny.
Niektóre pokarmy zawierają związki, które pobudzają produkcję kolagenu, głównego białka tkanki łącznej, która miedzy innymi odpowiedzialna jest za gęstość skóry i utrzymanie jej napięcia, wiązanie wody i utrzymanie nawilżenia,  procesy regeneracji i odmładzanie organizmu.

Do takich pokarmów należą miedzy innymi:  pestki dyni, słonecznika, ziarna sezamu, lnu, kiełki i zarodki pszenne, orzechy, cynamon, migdały, jagody, wiśnie, płatki owsiane, zielona herbata, kapusta, czosnek, soczewica, oliwa z oliwek, kasza gryczana, jajka i wiele innych
dieta odmladzajaca

Uwzględniając w codziennej diecie takie produkty, właściwie nawadniając organizm, unikając cukru i  żywności przetworzonej można odmłodzić organizm o 10-15 lat w przeciągu 30-50 dni czyli w czasie pełnego cyklu wymiany komórek . Zarodki pszenne, len czy pestki dyni można na przykład codziennie dodawać do sałatek.
Ale najwartościowsze i najłatwiej przyswajalne są w formie koktajli.

Koktajl Przeciwzmarszczkowy Eliksir Młodości 

Koktajl przeciwzmarszczkowy eliksir młodości½ szklanki jagód
½ szklanki truskawek
¼ szklanki mleka migdałowego lub innego roślinnego
3 łyżeczki zmielonych orzechów włoskich lub laskowych
2 łyżeczki zmielonych pestek dyni
1 łyżeczka zmielonego siemienia lnianego
½ łyżeczki cynamonu


Wszystkie składniki dobrze zblendować. Otrzymamy pyszny i zdrowy koktajl, który przywróci skórze jędrność i blask.

Maseczka lepsza niż botoks

Właśnie została w praktyce sprawdzona, efekty są rewelacyjne !

Składniki:
1 rozgniecione awokado
3 łyżki kakao
2 łyżki miodu
1 łyżeczka cynamonu
Uwaga: Kakao, miód oraz cynamon musza być naturalne, zwłaszcza cynamon nie podrobiony

naturalna maska odmladzajaca lepsza niz botoxSposób przygotowania:
Wymieszać wszystkie składniki na gęstą papkę i nałożyć na twarz, szyje i dekolt . Zmyć ciepłą woda po 25 minutach.
Stosować nie częściej niż 2 razy w tygodniu.

Ze względu na dużą ilość przeciwutleniaczy, witamin i dobrych tłuszczy, maska zapobiega starzeniu się skóry, napina i wygładza skórę, unosi owal twarzy, stymuluje produkcję kolagenu i nadaje cerze piękny blask.
Kakao zawiera ponad 320 różnych przeciwutleniaczy, jak żaden inny naturalny produkt.
Naukowcy Cornell University w Nowym Jorku przebadali właściwości przeciwutleniające kakao, czerwonego wina i zielonej herbaty. Okazało się, że w jednej filiżance kakao znajduje się dwa razy więcej substancji czynnych, niż w tej samej ilości czerwonego wina i trzy razy więcej, niż w zielonej herbacie.
Źródło:
Dzięki obecności miodu skóra staje się elastyczna i miękka, awokado z kolei reguluje gospodarkę wodno-lipidową, odżywia, skórę eliminuje zmarszczki, cynamon poprawia mikrokrążenie i ma właściwości napinające.
Ta naturalna maska jest lepsza niż botox.


kakaowa maska

Naturalny spalacz tłuszczu

Połączenie tych składników zwiększa metabolizm, spala tłuszcz, oczyszcza ciało i równocześnie wzmacnia system odpornościowy, reguluje ciśnienie krwi – szybko czyni cuda i regeneruje organizm.
miod i cynamonSkładniki:
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki octu jabłkowego naturalnego
1 łyżka miodu naturalnego
2 łyżki soku z cytryny
1 szklanka wody

Przygotowanie:
Dokładnie zblendowć wszystkich składniki. Tak przygotowana miksturę trzymać w lodowce i pić po łyżce codziennie na czczo.
Sok z cytryny alkalizuje organizm, reguluje poziom pH, i reguluje poziom cukru we krwi.
Cynamon jest jednym z najsilniejszych przeciwutleniaczy, efektywnie spala tłuszcz.
Ocet jabłkowy jest zawiera dobre bakterie, enzymy, odchudza, oczyszcza organizm z toksyn i m.in. obniża ciśnienie krwi.
Korzyści zdrowotne miodu są dobrze znane, a tej mieszance wzmacnia organizm
spalacz tluszczu naturalny

Prawdziwa przyczyna próchnicy zębów


zebyzdrowe7Wbrew powszechnej opinii próchnica zębów nie jest spowodowana przez złą higienę jamy ustnej, podobnie jak większość innych dolegliwości trapiących ludzkość spowodowana jest niewłaściwa dieta lub niewłaściwym przyswajaniem minerałów, co z kolei jest efektem zaburzenia i zanieczyszczenia jelit i wątroby. Jeśli ktoś prawidłowo się odżywia dobrze jest przeprowadzić naturalną kuracje oczyszczającą ze złogów co spowoduje lepsze przyswajanie składników odżywczych, co przy okazji da efekt nie tylko w postaci zdrowych i ładnych zębów ale wpłynie korzystnie na inne organy i cały organizm.

Oczywiście przy tym nie należy zaniedbywać higieny jamy ustnej, wskazane są natomiast naturalne, ziołowe lub przygotowane własnoręcznie pasty do zębów czy proszki, nie zawierające fluoru i dodatków chemicznych, pamiętając ze jama ustna jest pierwszym etapem trawienia i wchłaniania.

Teza że epidemia próchnicy w krajach wysoko uprzemysłowionych jest konsekwencja odżywiania się pokarmami wyhodowanymi na wyeksploatowanych glebach pozbawionych składników mineralnych i pokarmami wysoko-przetworzonymi  wydaje się być słuszna chociażby z jednego powodu: wystarczy zadać sobie pytanie: co ludzie robili, aby zapobiec próchnicy zębów przed wynalezieniem pasty do zębów, szczoteczek i dentystów?


Jedną z wielu dużych różnic pomiędzy „prymitywnymi” kulturami a naszym współczesnym społeczeństwem jest to, co uważamy za pożywienie. Żywność naszych przodków pochodziła bezpośrednio z Ziemi, podczas gdy pokarmy w społeczeństwie uprzemysłowionym pochodzą z fabryk. Metody stosowane we współczesnym rolnictwie, w połączeniu z powszechnymi praktykami przetwarzania żywności, pozbawiają naszą dietę większości istotnych czynników odżywczych i właśnie w tym kryje się prawdziwa przyczyna próchnicy zębów. Nasz współczesny styl życia zdaje się wymagać masowej produkcji artykułów spożywczych, jednak sprawność naszego obecnego systemu bazuje na zysku korporacyjnego przemysłu spożywczego.

zebyzdrowe5Nietrudno dostrzec związek między zdrowotnością gleby a zdrowiem ludzi spożywających to, co z niej pochodzi. Górną warstwę gleby zasiedla ogromna różnorodność mikroskopijnych form życia, owadów i innych podziemnych stworzeń, które wchodzą we wzajemne z nią oddziaływania. W procesie życia i śmierci tych form życia, ich produkty przemiany i szczątki zamieniane są w rezerwuar azotu, soli mineralnych oraz innych biologicznych składników stanowiących budulec żywych organizmów. Rośliny absorbują te związki, a zwierzęta zjadają rośliny. Ostatecznie ludzie zjadają wszystko – rośliny i zwierzęta.

Przechadzka po dowolnym supermarkecie ujawnia przyczyny problemów z naszymi zębami. Każdy artykuł na półce został, jak się wydaje, zmieniony w stosunku do swojej naturalnej formy. Do wszystkich pokarmów dodano cukier, słodziki, rafinowane ziarna i rafinowane oleje roślinne. Puszkowane, pakowane i konserwowane pożywienie jest normą i trudno jest, a nawet wręcz niemożliwe, znalezienie czegoś nie będącego wytworem czołowych dostawców żywności. Nawet działy ze „świeżą żywnością” nie wydają się mniej skażone. Część owoców i jarzyn została genetycznie zmodyfikowana, a wszystkie one wielokrotnie spryskane trującymi chemikaliami, pestycydami i syntetycznymi nawozami. Mięso i ryby mają wsparcie w postaci technik „fabrycznej hodowli” i są nafaszerowane lekami, hormonami i antybiotykami mającymi kompensować mizerną zdrowotność hodowanych w klatce zwierząt. Mleko pochodzi od krów karmionych przemysłowymi odpadami i musi być pasteryzowane, by nie wpędzać ludzi w choroby.
solemineralneRóżnorodność upraw, płodozmian, odłogowanie ziemi i stosowanie organicznych nawozów, wszystko to zapewnia zachowanie żyzności gleby. Te obserwacje oraz wiele innych po raz pierwszy odnotował pionier żywienia dr Weston A. Price, dentysta, który badał przyczyny próchnicy zębów. 70 lat temu dr Price rozpoczął systematyczne badania narastającego problemu próchnicy zębów. Odwiedzał autochtoniczne społeczności na całym świecie, analizując stan zdrowotny ich uzębienia w odniesieniu do stosowanych przez nie diet. Zauważył, że kiedy miejscowi ludzie kontynuowali dietę, którą przez wiele pokoleń stosowali ich przodkowie, z łatwością zachowywali zdrowe uzębienie w niemal idealnym stanie. Kiedy jednak przechodzili na przetworzone w zachodnim stylu pokarmy, które stały się im dostępne w wyniku kontaktów z białą rasą, w ich uzębieniu coraz częściej zaczęły pojawiać się ubytki.

Warto tu dodać, że miejscowi ludzie nie szczotkowali zębów (i w konsekwencji mieli między zębami resztki różnych pokarmów), a mimo to nie mieli ubytków. Potrafili utrzymać jamę ustną w niemal perfekcyjnym stanie przez całe życie, pod warunkiem że spożywali tradycyjne pokarmy. Badane jednostki miały uzębienie w idealnym stanie, mimo iż nie piły fluoryzowanej wody, nie korzystały z usług dentystów i nie używały pasty do zębów. Gdy tylko zaczęli spożywać wysoce przetworzone „pożywienie białego człowieka”, zaczynali tracić zęby w rezultacie próchnicy. Szczotkowanie czyniło ich zęby czystszymi, ale nadal mieli ubytki!

Pokarmami, które przyczyniły się do pogorszenia stanu zdrowotności uzębienia, były głównie: pszenna mąka, cukier, łuskany ryż, puszkowana żywność, rafinowane oleje roślinne i wszystkie pokarmy zawierające te produkty. Oczywiście tego rodzaju artykuły to nie wszystko, co można znaleźć w typowym zachodnim supermarkecie. Kiedy ziarna są mielone na mąkę, szczególnie pszenną, są pozbawiane większości ich odżywczych składników. To samo można powiedzieć o białym ryżu, białym cukrze i każdym innym w dużym stopniu rafinowanym produkcie spożywczym. Końcowym rezultatem większości procesów przetwarzania jest substancja bogata w „puste kalorie” i pozbawiona witamin, soli mineralnych, protein, żywych enzymów oraz tłuszczów. Kiedy pokarm wymaga, aby organizm włożył w proces jego trawienia więcej zasobów, niż sam zawiera, wówczas zasługuje na miano substancji „antyodżywczej”. Takie pokarmy są w ostateczności dla organizmu szkodliwe, ponieważ w procesie trawienia pozbawiają go większej ilości substancji odżywczych, niż same dostarczają.
Orientalni medycy już tysiące lat temu wiedzieli, że zdrowie zębów i dziąseł jest odbiciem stanu zdrowia całego organizmu. Tradycyjna medycyna chińska od dawna wykorzystuje tę holograficzną koncepcję, zgodnie z którą badanie jednej części organizmu daje wyobrażenie o stanie zdrowia całego organizmu. Jest to cecha charakterystyczna diagnostyki orientalnej medycyny i jest od dawna precyzyjnym i dokładnym elementem sztuki medycznej. Wygląda na to, że nie ma znaczenia, co jest badane: układ krwionośny, język, twarz, ucho. Część ciała o takim znaczeniu i wewnętrznych połączeniach jak jama ustna zawiera w sobie ogromny potencjał jako narzędzie diagnostyczne. Każdy, kto kiedykolwiek „zaglądał darowanemu koniowi w zęby”, może powiedzieć, że obserwacja zębów jest szybką i wygodną metodą oceny stanu całego organizmu.
Nawet w nauce Zachodu wiemy, że zęby są zbudowane z wapnia, soli mineralnych, protein i innych związków. Ponieważ sam organizm nie jest zdolny do wytworzenia tych składników, zęby będą cierpiały, kiedy w diecie będzie ich brakowało.
Kolejne spostrzeżenie chińskiej medycyny mówi, że usta są początkiem żołądka i układu trawiennego. Jeśli dochodzi do choroby lub niewydolności układu trawiennego, to może to czasami objawiać się w postaci dysfunkcji zębów i nabłonka jamy ustnej. Jest to zrozumiałe, jeśli uznamy, że wapń i inne sole mineralne muszą być zaabsorbowane do krwioobiegu, zanim będą mogły być wykorzystane przez organizm. Nie wystarczy, że składniki odżywcze znajdą się w pokarmach, jakie spożywamy. Jeśli mają być użyteczne, muszą być jeszcze przyswojone w procesie trawienia.
W taki sam sposób można przedstawić współzależności między zębami i innymi układami organizmu. Zęby są bezpośrednio związane z sercem poprzez naczynia krwionośne. Nawet medycyna Zachodu wie o tym i dlatego niektórzy ludzie muszą przyjmować antybiotyki przed zabiegami dentystycznymi, aby uniknąć przedostawania się zakaźnych organizmów do serca i innych organów. Tak więc zdrowa krew i prawidłowe krążenie są również konieczne, aby mieć zdrowe uzębienie. Chociaż higiena jamy ustnej odgrywa rolę w zapobieganiu próchnicy zębów, należy jednak pamiętać, że próchnica często bywa wskaźnikiem powstałej, gdzieś w organizmie nierównowagi.

Unikanie wszystkich przetworzonych pokarmów – pokarmów o niskiej wartości i rafinowanych olei -jest warunkiem koniecznym do poprawienia zdrowotności zębów. W celu przejęcia kontroli nad naszym własnym dobrym samopoczuciem musimy zadbać o dostawę odpowiedniej żywności.

zebyzdrowe4
Nie wierzmy reklamom telewizyjnym, w których aktor ubrany w biały kitel obiecuje, że w wyniku używania reklamowanej pasty będziemy mieli zdrowe białe zęby bez ubytków.
Zobaczmy przykładowy skład drogiej pasty znanej marki, która wg etykiety wzmacnia szkliwo, chroni zęby przed działaniem kwasów i zapobiega próchnicy :
Aqua, Sorbitol, Hydrated Silica, Glycerin, Potassium Nitrate, PEG-6, Cocamidopropyl Betaine, Aroma, Xanthan Gum, Sodium Saccharin, Sodium Fluoride, Titanium Dioxide, Sodium Hydroxide, Limonene, Anise Alcohol. Zawiera fluorek sodu (1450 ppm fluorku), azotan potasu 5% w/w.
I zdajamy sobie pytanie który z w/w składników ma taką magiczną moc ?  


Korzystałam z art. opublikowanego w czasopiśmie Nexus wydanie maj-czerwiec 2006

Coś dla Panów – sekrety młodego wyglądu i libido


Każdy z nas chciałby być zawsze piękny, młody i atrakcyjny, ale nie zawsze to się udaje zwłaszcza panom w pewnym wieku.
Na oko widać ze polscy mężczyźni starzeją się szybciej niż ich rówieśnicy z innych krajów, szybciej pojawia się łysinka, ciało traci jędrność i formę za to pojawia się brzuszek i bruzdy na zmęczonej twarzy.
Co ciekawe, przeciętny Włoch wygląda co najmniej 15 lat młodziej niż jego polski rówieśnik, ma tez więcej energii i sprawności.
Wystarczy przejść się po plaży aby zobaczyć ze żaden Włoch nie ma brzuszka, nawet przystojni faceci po 60-tce mający w domu żonę, na boku kochankę, oglądają się jeszcze za innymi kobietami 
Jak to się dzieje?
Wbrew pozorom, to nie tyle zasługa genów, ile odpowiedniej diety – dieta śródziemnomorska i naturalna nieprzetworzona żywność czyni prawdziwe cuda.
Należy wiec zadbać przede wszystkim o to aby nie żywic się śmieciowym jedzeniem to po pierwsze, po drugie trzeba pamiętać ze należy odpowiednio odżywiać organizm. Nie zawsze golonka z piwem jest najbardziej wskazana

salsa

Panowie powinniście wiedzieć, ze jest taka substancja jak kwas linolinowy, która się tworzy w polaczeniu – pomidory i oliwa z oliwek w temperaturze 100 stopni.
Prosty przepis – dusicie naturalne pomidory z oliwa z oliwek pierwszego tłoczenia (można dodać np. bazylie i czosnek) i macie salsę, która włosi jedzą niemal każdego dnia z makaronem w sezonie pomidorowym. Oprócz kwasu linolinowego, który zwiększa elastyczność naczyń krwionośnych i ma olbrzymi wpływ na sprężystość skory, wzmacnia wlosy, dostarczacie także olbrzymia ilość potasu, który zwiększa sile mięsni w tym mięśnia sercowego i wszystkich mięsni poprzecznie prążkowanych.

Co do libido – nie jest tajemnicą wszyscy faceci lubią seks! Mówi się, że mężczyźni myślą o seksie częściej niż o czymkolwiek innym, ale nie ma w tym nic złego, bo seks jest jednym z najbardziej przyjemnych doświadczeń i rozładowuje stres.
Ale bądźmy szczerzy, wiemy również, że w miarę starzenia się, nie zawsze to jest takie proste. Jeśli by tak nie było, sprzedaż leków na potencje takich jak Viagra czy Levitra nie wzrastała by w lawinowym tempie każdego roku, pomimo że te leki wiążą się z ryzykiem wystąpienia niepożądanych efektów ubocznych a nawet śmiercią na atak serca !
Poza tym nie są tanie!
Na szczęście istnieją sposoby utrzymania sprawności seksualnej przez całe życie, które nie są drogie i podobnie jak seks, bardzo przyjemne. Włoskie kobiety wiedza bardzo dobrze , że żołądek to droga nie tylko do serca mężczyzny :-)
Nie powinno budzić zdziwienia że pokarmy, które wzmacniają popęd seksualny, są dobre także z innych powodów – korzystnie działają na funkcjonowanie całego organizmu, dostarczając odpowiedniej ilości witamin, minerałów i składników odżywczych wiec można a nawet trzeba je jeść bez obawy.
ostrygi
Jednym z produktów uznanych w wielu kulturach jako afrodyzjak są ostrygi. A to dlatego że ostrygi są bogate w cynk, minerał, którego jak badania wykazują mamy niedobór zwłaszcza w starszym wieku.
Brak cynku powoduje szereg chorób, nie tylko związanych z narządami płciowymi i hormonami. Dlatego dobrze jest go dostarczać w naturalnej postaci.
Bogatym źródłem cynku są także tańsze i bardziej dostępne produkty, które łatwo można włączyć do codziennej diety – nasiona dyni, orzechy, migdały, sezam, nasiona słonecznika – zawierające także argininę.
Warto także jeść dużo świeżych owoców i warzyw bogatych w przeciwutleniacze i włókna naturalne – szczególnie dla utrzymania dobrej kondycji i sprawności seksualnej polecane są jabłka, morele, banany, jagody, wiśnie, daktyle, figi, winogrona, mango, papaje, brzoskwinie, gruszki, śliwki, granaty, maliny i truskawki. Pamiętaj, aby jeść je świeże w miarę możliwości produkty organiczne. Jeśli chodzi o warzywa to awokado, pomidory, bakłażany, szparagi, marchew, seler i ogórki.

libido3Inne pokarmy to owoce morza, niektóre ryby np. sardynki, makrela, dziki łosoś, przyprawy jak pieprz Cayenne, czosnek, cebula, papryczki chili, a na deser gorzka czekolada (w niewielkich ilościach).
No i trzeba nawadniać organizm – raczej nie piwem, ale woda lub herbatkami ziołowymi, kompotami, sokami domowymi.
Czego należy unikać:
Fast food-y, żywność wysoko przetworzona, żywność zawierającą dużo chemii w postaci polepszaczy, barwników, konserwantów itd., cukier, niezdrowe tłuszcze, złej jakości węglowodany, które znajdują się w pieczywie przemysłowym. Unikać w miarę możliwości mocnego alkoholu, kofeiny i napojów gazowanych.

Orientalny sekret piękności

body scrub


Dla kobiet z południowej Azji uroda jest wynikiem spokojnego i szczęśliwego życia w dobrym zdrowiu w harmonii z otaczającym nas światem.
Okazuje się że wcale nie trzeba kupować wymyślnych kosmetyków.
Wzorem Azjatek warto sięgnąć na kuchenna półkę. Znajdziesz tam oliwę, przyprawy i herbatę, z których bez trudu przyrządzisz napary, pillinigi i maseczki. Właśnie takie preparaty z naturalnych składników relaksują, odmładzają i lecza A przepisy na nie są naprawdę proste. Orientalne kremy i maseczki zawierają oliwę i olej sezamowy lub słonecznikowy.
Właśnie w olejach tkwi tajemnica płaskiego i jędrnego brzucha Hindusek.
Do zagłębienia pępka trzeba wlać kilka kropli oleju. Palcami delikatnie wmasować go półkolistymi ruchami, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zataczając coraz szersze kręgi. Potem wykonujemy masaż w odwrotnym kierunku, robiąc coraz mniejsze kolka, aż znów dojedziemy do pępka. Taki masaż robią sobie codziennie tancerki wykonujące taniec brzucha.
Z kolei oliwa wymieszana pół na pół z olejem lnianym nawilża i natłuszcza skórę oraz doskonale zastępuje krem do twarzy, szyi i dekoltu. Olejów możesz używać także jako podstawowego składnika maseczek czy pillingow z cynamonem, imbirem lub kurkuma. Te pikantne przyprawy znakomicie pobudzają krążenie.
Na nogi postawia Cię także kąpiele z dodatkiem naparu z hibiskusa lub lotosowej i zielonej herbaty. Hibiskus ma właściwości odświeżające i odżywiające skore, Lotos działa przeciwzmarszczkowo a zielona herbata likwiduje opuchlizny i oczyszcza skórę z toksyn.

lotus


Lotosowy tonik
3 łyżeczki herbaty z lotosu zalej ½ litra wrzątku. Gdy napar ostygnie wklep go w ciało, szyję i twarz. Okłady z toniku łagodzą bole, chronią przed toksynami i wolnymi rodnikami, wyrównują koloryt skory i wstrzymują proces tworzenia się zmarszczek.

Peeling z herbaciany
Łyżkę gruboziarnistej soli kuchennej, łyżkę listków zielonej herbaty, łyżeczkę płatków owsianych i sproszkowanego cynamonu wymieszaj z ½ szklanki oliwy i wetrzyj w wilgotne ciało, a następnie spłucz prysznicem. Taki peeling zmniejsza celulitis, wyszczupla i sprawia, ze skora staje się gładka, jedwabista i pięknie pachnie.

Kąpiel purpurowa
Sparz wrzątkiem garść szałwii i garść hibiskusa, rozetrzyj mokre zioła w moździerzu, zalej szklanka oleju kukurydzianego lub oliwy z oliwek i wymieszaj. Miksturę wlej do cieplej kąpieli (płatki hibiskusa barwią wodę na czerwono). Zanim wejdziesz do wanny natrzyj ciało olejem lub oliwa. Podczas kąpieli nie używaj mydła. Purpurowa kąpiel łagodzi stany zapalne i odżywia skore.

Dla jasnych oczu
Wsyp do szklanki 3 łyżeczki suchych płatków hibiskusa, zalej do polowy wrzątkiem i parz pod przykryciem. Gdy napar wystygnie, nasącz nim płatki kosmetyczne i z tym kompresem poleż 15 minut. Mocny napar z hibiskusa usuwa ślady zmęczenia i szybko likwiduje worki pod oczami.

Rozświetlacz cieni
Łyżeczkę kurkumy wymieszaj z taka ilością soku ananasowego, by otrzymać gęstość kremu. Połóż pod oczy na 10 minut i zmyj. Maseczka poprawia mikrokrążenie.

Różowa maska na twarz i ciało
Wymieszaj 4 żółtka, sok z ¼ cytryny, 8 łyżek ugotowanego i rozgniecionego brązowego ryżu i 8 łyżek podgrzanej oliwy. Posmaruj ciało i twarz, omijając okolice oczu. Spłucz po 10 minutach. Maseczka powoduje zaróżowienie ciała, wspaniale odżywia, daje doskonale efekty zwłaszcza przy cerze zmęczonej i zszarzałej

domowe kosmImbirowe odmłodzenie
Szczyptę sproszkowanego imbiru wymieszaj z 2 łyżeczkami zmielonego siemienia lnianego, zalej wrzątkiem, wymieszaj. Papkę połóż na twarz. Zmyj po 10 minutach. Imbir ma silne działanie przeciwzmarszczkowe i ujędrniające. Maseczka nie nadaje się dla cery naczyniowej.

Masaż bambusem
Weź jedna grubsza i 2 cieńsze łodygi bambusa (można je kupić w każdej kwiaciarni) Gruba łodygą masuj długimi posuwistymi ruchami ręce od dłoni do ramion oraz tylna powierzchnie nóg od kostek poprzez łydki i uda, następnie pośladki i plecy. Dwiema cienkimi łodygami lekko opukuj stopy, kolana, biodra i brzuch. Masaż bambusem wyrównuje w organizmie poziom energii i przywraca siły witalne.
Włosy po hindusku
Wetrzyj we włosy olej sezamowy, po godzinie zmyj. Ubij piane z 2 białek, nałóż na głowę i spłucz po 30 minutach. Dzięki tym zabiegom hinduski maja błyszczące i miękkie włosy.
Sposób na blizny
Okłady z rozgotowanej cebuli wymieszanej ze szczypta imbiru i 1 łyżeczka rozgrzanego miodu zamykają tzw. dzioby po wypryskach i przyśpieszają gojenie się świeżych ran. Okład nakładaj na chore miejsca raz dziennie przynajmniej na godzinę.

Recepta Hunzów na wieczną młodość

slice apricot on white background

Kiedy Renee Taylor, młoda Amerykanka, po raz pierwszy zetknęła się z Hunzami – plemieniem żyjącym w odciętej od świata dolinie Himalajów – zdumiało ją, że nie ma wśród nich starców. Najstarsza „na oko” kobieta wyglądała na pięćdziesiątkę. Potem okazało się, że już dawno przekroczyła …setkę.
Czas, wydawałoby się, nie pozostawia na Hunzach swojego piętna. Omijają ich problemy zmarszczek, zwiotczałej skóry, starczych przebarwień, bardzo późno siwieją. Renee, która żyła wśród nich przez kilka miesięcy (wydała później książkę Hunza Health Secrets for Long Life and Happiness) uważa, że zawdzięczają to nie tylko niezwykle zdrowemu trybowi życia, ale sposobowi pielęgnacji urody.
Ich jedynym kosmetykiem jest olej morelowy – zastępuje nasze kremy, maseczki, odżywki do włosów i paznokci.
Przyrządzają go chałupniczo:
Wyjmują jadra pestek moreli i ucierają na mączkę. Potem lekko skraplają wodą (robi się rzadka papka) i podgrzewają na małym ogniu.
Gdy płynny tłuszcz zaczyna się oddzielać od mączki, zdejmują naczynie z ognia i ręką ugniatają jego zawartość – aż z masy zacznie się obficie wydzielać olej. Zlewają go do garnka i studzą. Ma złotobrązowy kolor i przyjemny smak.
Olej morelowy u Hunzów to jedyne źródło tłuszczu. Stosują do gotowania, przyprawiania potraw, jako lekarstwo i kosmetyk. Kobiety i mężczyźni smarują nim skore kilka razy dziennie, zwłaszcza podczas mrozów. 2-3 razy w tygodniu na ok. 2 h przed myciem głowy wcierają go we włosy i owijają szalem.
Pielęgnują nim dłonie, które choć ludzie ci są rolnikami i ciężko pracują – zawsze są gładkie i białe.
Ten niezwykły kosmetyk, można zrobić samemu nawet zimą – wykorzystując pestki suszonych owoców.

Oczyść nerki i popraw wzrok


Ten prosty przepis ze starorosyjskiej medycyny ludowej, prawie zapomniany w miastach, gdzie wyrosły jak grzyby po deszczu apteki, jest ciągle jeszcze używany na terenach wiejskich, polecany przez znachorki, tzw. „szeptuchy”.
Skuteczny w przypadkach problemów z nerkami i ze wzrokiem.
Wywar z gałązek gruszy na nerki i wzrok
Przepis:
Kilka młodych gałązek (10-15cm) gruszy pokroić na kawałki. Umyć i zalać 1L wody.
Gotować na małym ogniu przez 5-7 minut, po czym odcedzić.
Pić szklankę wywaru 3 razy dziennie przez 3-4 tygodnie. Nie dodawać cukru, miodu ani żadnych innych dodatków.
Poza tym, że nerki zaczną lepiej funkcjonować i poprawi się wzrok, cera stanie się jaśniejsza, znikną ciemne kręgi pod oczami a same oczy odzyskają blask.

UWAGA:
Używać gałązki tylko z drzewka niepryskanego, idealnie jeśli będzie ze starych odmian gruszy. Nie używać z drzewek nawet młodych, które rosną na terenach sadowniczych regularnie chemicznie nawożonych.

Jak miesiąc wcześniej rozpoznać objawy zbliżającego się zawału serca

Jak miesiąc wcześniej  rozpoznać objawy zbliżającego się zawału serca
Co roku w Polsce zawał serca dotyka ponad 100.000 osób.  Liczba ta stale rośnie i niestety coraz częściej zawały przydarzają się ludziom coraz młodszym, nawet dwudziestoletnim
W przypadku zawałów zwykle mówi się, że to był nagły atak, który pojawił się niespodziewanie.
Ale tak nie jest, ponieważ już miesiąc przed zawałem ciało wysyła sygnały.

Warto je poznać, aby w porę zareagować i zapobiec utracie zdrowia czy nawet śmierci:

Nadmierne zmęczenie
Kiedy zwężenie tętnic wieńcowych osiąga niebezpieczny poziom, serce dostaje mniej krwi co powoduje, że mięsień sercowy zaczyna pracować ciężej niż zwykle, a to objawia się znacznie szybszym męczeniem się niż do tej pory.
Duszności
Układ sercowo-naczyniowy i układ oddechowy są powiązane i mocno od siebie zależne. Kiedy serce dostaje mniej krwi, mniej tlenu jest dostarczane jest do płuc, co prowadzi do trudności w oddychaniu. Występujące duszności lub częste trudności w „złapaniu oddechu” to kolejny sygnał, że istnieje ryzyko zawału.
Osłabienie
Zwężenie naczyń zmniejsza cyrkulację krwi, co z kolei powoduje, że organy, w tym także mięsnie nie otrzymują odpowiedniej ilości krwi i wystarczającej ilości tlenu, przez co wyraźnie odczuwane jest osłabienie.
Zawroty głowy i zimne poty
Słabe krążenie zmniejsza dopływ krwi do mózgu, powodując zawroty głowy, zwłaszcza przy nagłym wstawaniu np. z łóżka. Czasem mogą występować przy tym fale zimnego potu.
Dyskomfort w klatce piersiowej
Zanim wystąpią silne bóle już dużo wcześniej zwykle jest odczuwany dyskomfort w klatce piersiowej, uczucie ciężkości, pieczenie, czasami mylone z dolegliwościami żołądkowymi.
Podobne objawy  mogą być przyczyną także innych dolegliwości. Niemniej jednak warto szybko zareagować  po to by chociażby wykluczyć ryzyko zawału, lub w przypadku potwierdzenia powziąć odpowiednie środki aby mu w porę zapobiec.
A po wyeliminowaniu ryzyka, kolejny krok to zmiana stylu życia, aby uchronić się w przyszłości nie tylko przed zawałem


http://sekrety-zdrowia.org/jak-miesiac-wczesniej-rozpoznac-objawy-zblizajacego-sie-zawalu-serca/zdrowa dieta dla serca

środa, 19 sierpnia 2015

ODBLOKOWYWANIE WĄTROBY
 

Poniżej przedstawiona kuracja pochodzi z materiałów publikowanych przez Dr. H. Clark. Dotyczy usprawnienia krążenia żółci poprzez częściowe usuwanie złogów zalegających w pęcherzyku żółciowym i w przewodach żółciowych. Najbardziej zdumiewające jest to, że te osoby, które nie odczuwają żadnych szczególnych dolegliwości ze strony wątroby również obserwują schodzenie kamieni. Proszę się nie obawiać złogi schodzące podczas kuracji są miękkie i ich wydalanie nie jest obarczone dolegliwościami. Efektem kuracji powtarzanych nawet wielokrotnie jest usprawnienie krążenia żółci. Dodatkowo suplementami typu Super Detox wspierać należy codziennie prawidłową pracę komórek wątroby i wiązanie toksyn.
Zestaw składników:
4 łyżki stołowe soli gorzkiej (sól Epsom), 1 - 2 czerwone grejpfruty - potrzebna ilość soku 2/3 do 3/4 szklanki, oliwa z oliwek - pół szklanki (125), 1 słomka do picia, słoik o pojemności 1/2 litra z pokrywką.

Kuracja trwa 2 dni. Zaplanuj ją w taki sposób, aby móc odpocząć drugiego dnia kuracji (np. z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę). Pierwszego dnia kuracji nie należy przyjmować lekarstw, które nie są konieczne. Zjedź śniadanie i drugie śniadanie bez tłuszczu. Proponowany jadłospis: kasza chleb, miód, dżem, gotowane warzywa, pieczone ziemniaki (bez masła i produktów mlecznych). W ten sposób nie obciążymy pracy wątroby i cała energia skierowana jest na jej oczyszczanie. Wypij 0,5 - 1 litra wody. Możesz jeść i pić do godziny 14:00. Należy ściśle przestrzegać godzin.

14.00 GODZ. Od godziny 14 nic nie jedz i nie pij. Jeśli zjesz coś później możesz poczuć się źle podczas kuracji. Rozpuścić 4 łyżki stołowe soli gorzkiej w 3 szklankach wody (750ml). Z tej ilości będą 4 porcje roztworu soli do picia po 3/4 szklanki (180 ml) każda.

18.00 GODZ. Wypij pierwszą porcję rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180ml). Możesz ewentualnie wypić kilka łyków czystej wody (lub wypłukać usta) lub wypić kilka łyków soku z grejpfruta. Przygotuj oliwę i grejpfruty aby były temperatury pokojowej.

20.00 GODZ. Wypij drugą porcję soli rozpuszczonej tj . 3/4 szklanki (180ml). Pomimo, że nie jadłeś od 14, nie czujesz głodu. Sól gorzka powoduje oczyszczanie jelit. Ewentualnie pochodź po mieszkaniu lub pospaceruj wokół domu. To powoduje szybsze działanie roztworu soli.

21.45 GODZ. Wlej 1/2 szklanki (125 ml) oleju do słoiczka z pokrywką. Wyciśnij sok z czerwonych grejpfrutów i przecedź go. Potrzebne będzie przynajmniej pół szklanki soku, ale lepsza jest większa ilość (3/4 szklanki - można dodać trochę soku z cytryny). Wlej ten sok do oleju, zamknij pokrywką i dobrze wstrząśnij, tak żeby olej i sok były ze sobą dobrze wymieszane. Idź po raz ostatni do łazienki. Bądź gotów ze wszystkim do godz. 22.00 (można się nieco spóźnić, ale nie więcej niż 15 min).

22.00 GODZ. Stojąc przy łóżku wypij olej zmieszany z sokiem (pij przez słomkę). Olej z sokiem wypij w ciągu 5 minut ( osoby starsze lub osłabione w ciągu 15 min). Po wypiciu POŁÓŻ SIĘ NATYCHMIAST NA PLECACH (z głową ułożoną wyżej na poduszce).
I LEŻ TAK ABSOLUTNIE SPOKOJNIE PRZEZ 20 MINUT.

POWODZENIE TEJ KURACJI ZALEŻY OD TEGO, ŻEBY LEŻEĆ SPOKOJNIE.
Zwróć uwagę, czy kamienie żółciowe lub wątrobowe przesuwają się. Niektórzy czują jakby kulki wydobywały się z wątroby. Podczas tego procesu nie odczuwa się bólu, ponieważ sól gorzka otworzyła drogi żółciowe. Po 20 min. ułóż się swobodnie do spania.

NASTĘPNEGO DNIA (nie wcześniej jak po godz. 6 rano lub później). Jeśli po przebudzeniu się masz lekkie bóle brzucha lub jest ci niedobrze, połóż się jeszcze trochę. Wspomniane dolegliwości powinny minąć po krótkim czasie. Udaj się ewentualnie do łazienki. Potem wypij trzecią porcję rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180 ml). Nie pij tej porcji przed godzina 6.00.

2 GODZINY PÓŹNIEJ : Wypij ostatnią, czwartą porcję rozpuszczonej soli 3/4 szklanki (180 mi). Połóż się ewentualnie jeszcze do łóżka.

PO NASTĘPNYCH 2-CH GODZINACH:
Kuracja jest zakończona.

Możesz zacząć jeść. Zacznij od soku ze świeżo wyciśniętych pomarańczy, grejpfrutów, cytryny, a po 30 min. zjedź trochę owoców. Poczekaj jeszcze godzinę zanim zaczniesz jeść normalne jedzenie, ale poczekaj jeszcze z tłuszczem. Dopiero pod koniec dnia (wieczorem) możesz jeść normalnie (ewentualne zmęczenie powinno minąć). Zjedz dobry jogurt najlepiej bez owoców (uzupełnienie flory bakteryjnej w jelitach), a później używaj Degestive Enzymes @ Probiotics z każdym posiłkiem. Po każdej kuracji proponuję 2 kaps Super Detox wieczorem i 2 kaps MusculoSkieletal Formuła rano. 15 min przed posiłkiem proszę wypić pół cytryny z ciepłą wodą.
REAKCJE PODCZAS KURACJI:
Po wypiciu pierwszy raz rozpuszczonej soli może nastąpić po 2 godz. biegunka. Drugiego dnia po wypiciu rozpuszczonej soli również może być biegunka. Zwróć szczególną uwagę na to co zostaje wydalone (drugiego dnia kuracji). Policz ile kamieni zostało wydalonych. Kamienie żółciowe mogą różnić się kształtem i kolorem. Są one przeważnie zielone - to są te prawdziwe kamienie żółciowe, ale mogą być też brązowe, białe, czerwone, bordowe, wielkości pestek jabłka. Czasami drogi żółciowe wypełnione są kryształkami z cholesterolu, które nie zostały przekształcone w kamienie.
Po wydaleniu wygląda to jak piana. To hamuje prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Po kuracji można mieć luźny stolec 1- 2 dni. Należy pamiętać o piciu kwaśnego mleka. Osoby mające choroby chroniczne mogą wydalić nawet kilkaset kamieni! Dlatego ważne jest powtarzanie kuracji, ażeby usunąć wszystkie kamienie. Między kuracjami powinno być przynajmniej 2 tygodnie przerwy.
 
(opracowanie dostarczyła Urszula Sobota)
ze stronki:

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_odblokowywanie_watroby.html

wtorek, 18 sierpnia 2015

Dziś mam dla nas wszystkich niespodziankę od Pana Michała Tombaka
Fenomenalny przepis na truskawki w miodzie.
Właściwości zdrowotne truskawek są dobrze znane i zbadane, dlatego nie będziemy się długo na ten temat rozpisywać, dość powiedzieć, że owoce te charakteryzują się wysoką zawartością wit., C znacznie wyższą niż w owocach cytrusowych oraz witaminą młodości E. Ale truskawki nęcą nas również swoim wyglądem i aromatem. Wszyscy dokładnie znamy ich smak i z niecierpliwością czekamy na początek czerwca, kiedy możemy znów sięgnąć po świeże truskawki, dopiero co zerwane z krzaczków. I tu właśnie pojawia się owa niespodzianka od Pana Profesora, która sprawi, że tym świeżym smakiem i aromatem truskawek będziemy mogli cieszyć się w okresie, w którym najmniej się tego spodziewamy. Wszystko dzięki fantastycznym zaletom miodu.
"Przepis na truskawki w miodzie:
O walorach miodu, można by opowiadać bardzo długo, ale nie wszyscy wiedzą, że miód ma niesamowite właściwości konserwujące. Oczywiście ze względów ekonomicznych nie są one wykorzystywane na skalę przemysłową, ale my możemy dzięki nim zrobić sobie miły prezent np.: na Boże Narodzenie albo Sylwestra.
Jeśli teraz, kiedy na straganach możemy kupić świeże truskawki, zatopimy je w miodzie, to w zimę, gdy ich skosztujemy, poczujemy dokładnie ten sam niezmieniony smak i aromat.
Składniki:
-świeże, zdrowe truskawki średniej wielkości
-miód w postaci płynnej, najlepiej akacjowy (pojawia się jako pierwszy w okolicach czerwca, i nie krystalizuje się, a dodatkowo jest dobrze tolerowany przez osoby mające uczulenie na produkty pszczelarskie)
- słoik (min. litrowy)
Przygotowanie:
Dokładnie umyć truskawki, usunąć szypułki, dobrze osuszyć. Proszę zwrócić uwagę, aby wybrać najzdrowsze okazy. Owoce nie mogą być zbyt miękkie czy nadpsute. Osuszone truskawki układamy delikatnie w słoiku, a następnie zalewamy je miodem tak, aby dokładnie wypełnił przerwy między owocami i całe je zakrył. Następnie słoik zakręcamy i przechowujemy w ciemnym, zimnym pomieszczeniu, a najlepiej w lodówce, gdzie trzymamy go nieprzerwanie, aż do zimy.
Zróbcie sobie prezent i otwórzcie słoik w Wigilię albo w Sylwestra, niezmieniony smak truskawki o tej porze roku – bezcenny, a dodatkowym atutem będzie to, że wartość odżywcza tych owoców będzie taka sama jak, tych zerwanych dzisiaj z krzaczka.
Smacznego i na zdrowie
M.T.”
Poznaj uzdrawiającą moc natury- pomóż sobie sam.
Sok z ogórka:
Właściwości: posiada działanie moczopędne, oczyszcza nerki, stosowany przy występowaniu obrzęków, wypłukuje kwas moczowy z organizmu, pomocny przy chorobach narządów ruchu (reumatyzm, reumatoidalne zapalenie stawów) Poprawia wygląd skóry i włosów. Posiada witaminy grupy B, witaminę C, magnez, potas, wapń, chlor.
Sposób przygotowania i dawkowanie:
W celu pozbycia się środków chemicznym wykorzystywanych do uprawy warzyw, w tym ogórka, należy wcześniej namoczyć je w wodzie z solą (na jeden litr wody, jedna łyżka soli)
Następnie wycisnąć z nich sok.
Dawkowanie: pić ½ do 1 szklanki dziennie 15-20 minut przed posiłkiem lub godzinę po posiłku.
UWAGA: W okresie letnim można spożywać od 1 do 2 litrów różnego rodzaju soków na dobę.

Miękka kuracja oczyszczania nerek i wątroby sokiem z ogórka:
Stosowanie: pić 4 razy dziennie po ½ szklanki soku z ogórka 20 minut przed posiłkiem lub godzinę po posiłku lub pomiędzy posiłkami. Oprócz soku z ogórka pić 2 razy dziennie sok z jednej cytryny wyciśnięty do szklanki z ciepłą wodą. W ten sposób można się pozbyć piasku lub kamieni w ciągu kilku dni lub tygodni w zależności od ilości i rozmiaru kamieni. Podczas kuracji zalecane jest ograniczenie produktów mącznych (chleb, ciastka, drożdżówki) oraz słodyczy jak również produktów mlecznych (oprócz masła śmietankowego, żółtego sera, kefiru, zsiadłego mleka)
Tonik młodości:
Właściwości: odświeża, odżywia i odmładza cerę. Zmniejsza zmarszczki, Korzystny zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
Składniki: 2 łyżki soku z ogórka i 2 łyżki soku z truskawki i łyżka soku z cytryny i 50 g wódki
Sposób przygotowania i dawkowanie:
Składniki wymieszać (trzymać w słoiku w suchym, ciemnym miejscu) , rano i wieczorem przemywać twarz wacikiem nasączonym tak przygotowanym tonikiem.
Nalewka młodości, piękności i długowieczności.
Uzdrawiająca moc natury – pomóż sobie sam
Pan Profesor często mawia, że pożywienie powinno być dla człowieka lekarstwem. Ten kto stosuje te zalecenia, nie narzeka na zdrowie. Każdy pokarm, który chcemy zjeść powinien mieć w sobie jakąś wartość leczniczą, a więc jeśli tych wartości w nim nie ma, to takiego pokarmu należy unikać. Kierując się tą myślą, chcielibyśmy polecić wam nalewkę młodości profesora Tombaka. Jest bardzo prosta w przygotowaniu, a jednocześnie posiada bezcenne właściwości lecznicze i odmładzające, a na dodatek jest wyjątkowo smaczna. Ja osobiście stosuję tę nalewkę od dawna i żona mówi, że jestem piękny i młody Emotikon smile
Podstawowym składnikiem nalewki jest: czosnek, posiadający, (co dowiedziono naukowo) ponad sto właściwości leczniczych. Przypomnijmy najważniejsze: oczyszcza i regeneruje układ krwionośny, jest naturalnym antybiotykiem, działa przeciw wirusowo, przeciw bakteryjnie oraz zwalcza grzyby. Odbudowuje mikroflorę jelita grubego, zabija patogenną florę układu pokarmowego i oddechowego, wzmacnia układ odpornościowy. Reguluje jakość cholesterolu (proporcję LDL/HDL), dezynfekuje drogi moczowe, niszcząc bakterie oporne na antybiotyki. Obniża ciśnienie kwi, spowalnia procesy starzenia. Ekstrakty z czosnku skutecznie działają przeciwko salmonelli i helikobakter pylori. Czosnek ma działanie przeciwalergiczne, jest pomocny również w zatruciach metalami ciężkimi. Zawiera flawonoidy, flawony, witaminy z grupy B, sole mineralne, selen, fosfor, żelazo, wapń, magnez, german i wiele innych.
Przypominam tym samym słowa naszego mistrza, który pisał o tych właściwościach czosnku już 20 lat temu w swoich książkach, choć nie wszyscy podzielali jego poglądy.
Drugim składnikiem jest czerwone wino.
Wśród wielu jego cech wymienię jedną najważniejszą – zawartość polifenoli, w tym najbardziej poznanej grupy - flawonoidów. Odgrywają one ważną rolę w profilaktyce i leczeniu wielu chorób cywilizacyjnych takich jak: nowotwory, cukrzyca, miażdżyca, choroba Alzheimera i innych dolegliwości ludzi w podeszłym wieku. I chociaż w kręgach naukowych toczą się nieustające spory na temat korzyści prozdrowotnych polifenoli, proponuję przypomnieć sobie słowa Hipokratesa, który mówił, że wino: "jest doskonale użyteczne i wskazane dla bolejącego; używane w rozsądnych dawkach pomaga zachować zdrowie i przedłużyć młodość"
i wreszcie podaję przepis (przepraszam za przydługi wstęp) Emotikon smile
Składniki:
wino czerwone (rodzaj wg własnych upodobań smakowych) – jedna butelka
polski czosnek (średniej wielkości) – 10-12 główek Uwaga! Główek, a nie ząbków!
Sposób przygotowania:
Czosnek obrać, ząbki przekroić na pół. Do emaliowanego lub szklanego garnuszka wlać wino i na bardzo małym ogniu doprowadzać je do wrzenia w czasie nie krótszym niż 30-40minut. Gdy się zagotuje, natychmiast zdjąć garnek z ognia i wsypać do wina czosnek. Następnie przykryć garnek pokrywką i pozostawić na 6-10 godzin w temperaturze pokojowej. Po upływie tego czasu, odcedzić i przelać z powrotem do butelki, słoika lub karafki. Naczynie zamknąć i podpisać: "nalewka młodości, piękności i długowieczności".
Przechowywać w lodówce.
Dawkowanie:
Pić nie więcej 30-60 ml na dobę, najlepiej na noc
WAŻNE: w procesie długiego podgrzewania na wolnym ogniu, większość alkoholu zawartego w winie powinna się ulotnić.
Na zdrowie z Fan Club Michała Tombaka na FB
Uzdrawiająca moc natury na upalne dni.
Podaję kolejny przepis od pana Tombaka
Okroszka (chłodnik)
Składniki (dla jednej osoby):
- 3 ogórki (raczej małe)
- 3 rzodkiewki
- 1 pełna garść grubego szczypioru (uprzedzając pytania, może być cienki, ale lepiej jak będzie gruby:))
- 250-300 ml piwa lub kwasu chlebowego (dla kierowców :))
- 1-2 łyżki śmietany 18%
- 1-2 łyżki posiekanego koperku
- sól (do smaku)
Przygotowanie:
Piwo wlać do szklanki, dodać śmietanę i dobrze wymieszać. Rzodkiewkę, ogórki, szczypiorek dobrze umyć i drobno pokroić. Pokrojone warzywa wsypać do głębokiego talerza. Zalać mieszanką piwa/kwasu ze śmietaną. Następnie posolić, posypać obficie koperkiem i odstawić na 10-15 minut.
Smacznego ze stronki Fan Club  prof.Michala Tombaka na FB
Uzdrawiająca moc natury – pomóż sobie sam
Zamieszczam tekst Michała Tombaka
Fioletowi zabójcy komórek nowotworowych.
Jako pierwszy termin cancer czyli rak wprowadził do medycyny Hipokrates. Już w czasach starożytnych było wiadomo, że na raka chorują rośliny, zwierzęta, ludzie. Więc jest to choroba stara jak świat. Uważam, że nowotwory są instrumentem w rękach natury, przy pomocy którego zostawia ona przy życiu najzdrowszych i najbardziej odpornych. Człowiek stworzył swoje własne sztuczne warunki życia (często wbrew prawom natury), tym samym znacznie osłabił swój układ odpornościowy, co spowodowało, że stał się bezbronny wobec wielu chorób (w tym nowotworów). Życie codzienne często zmusza człowieka do negatywnych emocji, a one jak rdza w metalu zjadają jego ciało i psychikę. Natura jest bezlitosna. Ma długą i dobrą pamięć. Lubi tylko tych, którzy żyją według jej zasad.
Od momentu urodzenia aż do samej śmierci, natura nieustannie toczy walkę o nasze zdrowie. Z jednej strony "armia układu odpornościowego", z drugiej jej przeciwnicy – czynniki chorobotwórcze. Kto zwycięży w tej walce zależy w znacznym stopniu od nas samych. Sprawny, niezawodny układ odpornościowy, to tak naprawdę jedyna rzecz na jaką w dzisiejszych czasach możemy liczyć.
Organizm człowieka można porównać do łańcucha, który złożony jest z powiązanych ze sobą ogniw takich jak : odżywianie, oddychanie, ruch, sen, wypoczynek, post, higiena, sposób myślenia, emocje itd. Jeśli, w tym łańcuchu zabraknie chociażby jednego ogniwa, to człowiek nigdy nie będzie zdrowy. Innymi słowy, jeżeli nie leczymy całości, to leczenie tylko poszczególnych organów jest pozbawione sensu.
Ten kto nie jest w stanie tego pojąć, zdrowym raczej nie będzie. To najważniejsza myśl, którą przekazuje państwu nieustannie w swoich książkach i tym postem też chcę, o tym przypomnieć.
To była filozofia zdrowia . A teraz przejdźmy do naszych "fioletowych przyjaciół" – zabójców komórek nowotworowych. Są to antocyjany – duża grupa czerwono niebiesko fioletowych barwników roślinnych. Występują w większości roślin – warzywach i owocach.
Jak udowodniono w wielu współczesnych badaniach naukowych są chemicznymi związkami, które mogą sprzyjać apoptozie – samozniszczeniu komórek nowotworowych. W związku z tym, spożywanie owoców, szczególnie o barwie fioletowej jest przede wszystkim bardzo skuteczną profilaktyka antynowotworową.
Medycyna ludowa już od dawna stosuje warzywa, owoce, kwiaty, liście, łodygi, korzenie roślin o barwie czerwono fioletowej przeciwko wielu chorobom. Najwięcej antocyjanów znajduję się w bakłażanie, aronii, jagodach, czarnej porzeczce, borówce, czarnym bzie, czerwonej porzeczce, jeżynach, wiśniach, żurawinie, truskawkach, malinach, czerwonej kapuście, czerwonej cebuli itd. Teraz mamy sezon na owoce i warzywa. Korzystajmy więc z ich dobrodziejstwa. Możemy również zrobić zapasy na zimę. Antocyjany należą do nietrwałych barwników. Nie lubią długiej obróbki termicznej. Radziliśmy już państwu jak przechować truskawki do świąt. Pamiętacie? Mam nadzieje, że już to zrobiliście. W podobny sposób możemy postąpić z naszymi fioletowymi przyjaciółmi.
Przepis:
Składniki:
- świeże, zdrowe wyżej wymienione owoce według własnych upodobań
- miód w postaci płynnej (najlepiej akacjowy, nie krystalizuje się, nie powoduje alergii)
- szklany słoik
Przygotowanie:
umyć owoce, wysuszyć. Owoce nie powinny być nadpsute. Osuszone owoce układamy w słoiku. Zalewamy miodem i chwilę odczekujemy dopóki miód nie wypełni przestrzeni między owocami. Owoce muszą być całkowicie przykryte miodem. Zamykamy słoik i przechowujemy w ciemnym i zimnym pomieszczeniu, a najlepiej w lodówce.
Surowe owoce w porównaniu z przetworami, mają kilka zalet: nie używamy do ich konserwacji cukru, który w pewnym stopniu jest "odżywką" dla komórek nowotworowych, zachowują wszystkie zawarte w sobie enzymy (które giną przy temp powyżej 50 stopni) – akumulatory naszego życia i katalizatory wszystkich biochemicznych procesów i antocyjany.
Dawkowanie:
Spożywać 30 minut przed posiłkiem, jedną, dwie łyżeczki 3-4 razy dziennie.
Pamiętajmy, że jest to lekarstwo nie przesadzajmy z ilością.
Na zdrowie!
W związku z trwającymi wakacjami, co jakiś czas, będziemy przypominać najbardziej popularne posty z przeszłości, między innymi dla tych, którzy dołączyli do nas później. Oto pierwszy z nich;
W związku z prośbami o kolejne teksty z książki "Uleczyć nieuleczalne cz. II", zamieszczam kolejny fragment, tym razem dotyczący eniopsychologii (człowiek i energia).
„Nie wiem jak Państwo, ale ja lubię podróżować. Czasem spotykamy człowieka i wydaje się nam, że znamy go całe życie. Ja takich ludzi nazywam słonecznymi. Mają oni czystą „duszę” i dobre serce. Szczególnie lubię rozmawiać z ludźmi w starszym wieku. Jest w nich jakaś naiwność, charakterystyczna dla małych dzieci i mądrość, wynikająca z przeżytych lat. Kiedyś przeczytałem (przepraszam, nie pamiętam, gdzie) bardzo mądrą wypowiedź, że w oczach młodych widzimy ogień, a w oczach ludzi starych – światło! Kiedy rozmawiam z ludźmi, staram się patrzeć im prosto w oczy. Jeśli człowiek w rozmowie ze mną, cały czas patrzy na boki, kręci głową, to znaczy, że nie jest szczery, coś ukrywa, nie mówi prawdy itd. Ja od razu podejmuję decyzję – jest to człowiek „nie mojej energetyki”, rozmowa i przebywanie z nim mnie męczą. Po prostu, jest to dla mnie „wampir energetyczny”! Mam dla Państwa radę, jeśli czujecie to, o czym napisałem wyżej, starajcie się nie przebywać długo z takim człowiekiem. Jeśli jednak, okoliczności ułożyły się tak, że nie macie wyjścia (na przykład, takie cechy ma wasz szef lub koledzy z pracy), to podczas rozmowy z nimi starajcie się skrzyżować nogi (jeśli siedzicie), a jeżeli stoicie, to zaciśnijcie pięść, włożywszy do środka duży palec. To Państwa ochroni (bo nie da możliwości "wampirowi energetycznemu" zabierania waszej energii).
Żyjemy w otoczeniu różnych ludzi – jedni są czuli, delikatni, inni ordynarni, a czasem nawet chamscy. Co jest przykre, czułych i delikatnych częściej spotyka krzywda, chociaż powinno być odwrotnie. A wszystko to dlatego, że ci delikatni mają bardziej wrażliwe "pole energetyczne” i przy kontakcie z „energetycznymi wampirami” ich pole „pęka", jak kryształowy wazon, uderzony o podłogę. Czy pamiętacie Państwo, jak nazywa się ten rozdział? „Kiedy zadźwięczy dzwoneczek ”. Okazuje się, że dźwięk dzwonów lub dzwoneczków ma czarodziejską moc. Uczeni metafizycy, studiując częstotliwości dźwięku dzwonu, ustalili bardzo ciekawą prawidłowość. Okazuje się, że dźwięk dzwoneczka w szczególny sposób działa na nasz układ odpornościowy. Dźwięk dzwonu, a właściwie częstotliwość tego dźwięku, aktywizuje określone, głębokie struktury naszego mózgu, co prowadzi do wydzielania endorfin, które potocznie nazywamy „hormonami szczęścia”. To one wzmacniają naszą odporność. Mówiąc prościej, kiedy człowiek słyszy dźwięk dzwonu, lub nawet małego dzwoneczka, siły obronne organizmu wielokrotnie rosną. Ale to jeszcze nie wszystko. Uczeni immunolodzy w wyniku poważnych badań ustalili, że długość fal dźwięczącego dzwonu lub dzwoneczka, zabija chorobotwórcze bakterie. Kiedy to przeczytałem, od razu przypomniałem sobie moją babcię. Kiedy czuła, że atakuje ją choroba, szła do kościoła, aby posłuchać dźwięku dzwonów. Być może dlatego nigdy się nie przeziębiała."
Uzdrawiająca moc natury - pomóż sobie sam
Podaję kolejne przepisy pana Michała Tombaka, tym razem bohaterem jest seler:
Najcenniejszą właściwością selera jest wysoka zawartość aktywnego biologicznie sodu. Warto pamiętać o tym, że tak naprawdę organizm człowieka działa według zasad fizyki i chemii. Zasady te są widoczne w pracy każdej komórki naszego ciała. Sód ma wpływ na wiele procesów fizjologicznych, które przebiegają w naszych komórkach. Rozcieńcza krew i limfę, bierze udział w przemianie dwutlenku węgla w organizmie. Przy niedoborze sodu (w postaci organicznej) często występują choroby organów oddychania (oskrzeli i płuc) Niedobory sodu mają również wpływ na pracę układu nerwowego, gdyż jego koncentracja ma wpływ na stan osłonki mielinowej. Właśnie spożycie bogatego w sód soku z selera powoduje regenerację tej obwódki, a co za tym idzie regenerację całej tkanki nerwowej. Sok z selera jest również bardzo bogaty w magnez i żelazo, który jest niezbędny do odżywiania komórek krwi. Usuwa kwas moczowy, łagodzi bóle artretyczne, pobudza przemianę materii, likwiduje zaparcia, wzmaga produkcję żółci. Zalecany przy nadciśnieniu, odtruwa cały organizm, zapobiega zawałom i miażdżycy.
W połączeniu z sokiem z marchwi, buraka, pietruszki, rzodkiewki, kapusty dostarcza do organizmu idealne proporcje siarki, żelaza, wapnia, potasu, magnezu i sodu.
Przepisy:
Koktajl nr 1
marchew – 200 ml
burak 90 ml
seler 150 ml

Koktajl nr 2
Marchew 200 ml
kapusta 120 ml
seler 150 ml
Koktajl nr 3
Marchew 250 ml
seler 150 ml
rzodkiewka 90 ml
Koktajl nr 4
marchew 270 ml
seler 210 ml
Smacznego z Fan Club prof Michała Tombaka na FB
Zamieszczam kolejny post z cyklu:
"W związku z trwającymi wakacjami, co jakiś czas, będziemy przypominać posty z przeszłości, między innymi dla tych, którzy dołączyli do nas później."
"Pitagoras powiedział: „Czasów się nie wybiera, w nich się żyje i umiera"
Matka Natura bezinteresownie dała człowiekowi bezcenny skarb – zdrowie. Jedyne czego zarządała od "swojego dziecka" to, aby żyło według jej praw. Niestety prawa te okazały się dla człowieka ciężkim brzemieniem, ponieważ lenistwo jest jego wrodzoną cechą i on zamiast z nią walczyć, wręcz przeciwnie, kultywuje ją w sobie.
Człowiek stał się mało ruchliwy, otyły, chory i ciągle trwa w stanie pół zdrowia.
Przyjrzyjmy się przeciętnej rodzinie. Babci, doskwierają bóle w stawach i kościach, ma słaby wzrok i cukrzycę. Dziadek, choruje na serce, ma kłopoty z żołądkiem i astmę oskrzelową. Ojca męczy zgaga, niestrawność i bóle w kręgosłupie. Mama też nie lepsza, nieustannie walczy z zaparciami, migreną i nadwagą. Dzieci mają zepsute zęby, co drugie jest alergikiem, ciągle trapią je katary i przeziębienia.
Tymczasem w telewizji, na okrągło reklamowane są "cudowne" środki na próchnicę, bóle stawów, katary, zgagę itp. ale tak naprawdę, te wszystkie specyfiki likwidują tylko skutki. Przyczyny tych dolegliwości znajdują się wewnątrz nas.
Trzeba więc zrozumieć, że o swoje zdrowie każdy musi zadbać sam.
Nikt przecież nie zamknie gorzelni i zakładów przemysłu tytoniowego, chociaż wszyscy wiedzą jaką szkodę wyrządzają one naszemu zdrowiu. Przemysł spożywczy nadal będzie dodawał do kiełbas sól i azotany, a cukiernicy cukier i drożdże do wypieków. Chociaż i jedni i drudzy na pewno wiedzą, jak te produkty niszczą układ pokarmowy i nie tylko.
Pitagoras powiedział: „czasów się nie wybiera, w nich się żyje i umiera”.
Biorąc więc pod uwagę w jakich czasach żyjemy, trzeba pomagać naszemu organizmowi wyrzucić z siebie ten "chorobotwórczy balast", który w postaci toksyn, dzień po dniu jak rdza, zjada nasze ciało od środka. Jest bardzo ważne, żeby robić to codziennie i stale o tym pamiętać.
W związku z tym, proponuję Wam kilka bardzo prostych i łatwych do wykonania sposobów na oczyszczenie organizmu od toksyn.
Oczyszczanie organizmu olejem roślinnym:
Mechanizm działania: w ciągu 25 minut przez jamę ustną przepływa kilka litrów krwi. Olej roślinny jest adsorbentem, ("przyciąga" do siebie i "rozpuszcza" w sobie toksyny) a czysta, uwolniona od toksyn krew jest gwarancją dobrego zdrowia, gdyż dostarcza do każdej komórki naszego ciała życiodajną substancję pozbawioną "trujących domieszek".
Korzyści zdrowotne: detoksykacja organizmu i profilaktyka wielu dolegliwości, układu kostnego, narządu ruchu, układu krwionośnego, alergii, chorób układu pokarmowego.
Sposób wykonania: 1 pełną łyżkę oleju roślinnego (dowolnego gatunku) wziąć do ust i płukać nim jamę ustną (w taki sam sposób jak wodą przy myciu zębów) przez 25 minut. NIE POŁYKAĆ! Po upływie tego czasu olej zrobi się rzadki prawie jak woda i zmieni kolor na biały. Wtedy należy go wypluć i dobrze wypłukać usta ciepłą wodą. Wykonywać 30 minut przed lub po jedzeniu. Powtarzać co drugi dzień, regularnie, przez dłuższy okres czasu.
Oczyszczanie z toksyn czarną herbatą:
Właściwości: oczyszcza z metali ciężkich, spowalnia tempo rozwoju komórek rakowych.
Mechanizm działania: herbata zawiera między innymi katechiny i taniny (antyoksydanty)
Katechiny: uważane za "zabójców "wolnych rodników, mają działanie przeciwnowotworowe, moczopędne – przepłukują pęcherz moczowy, obniżają ryzyko rozwoju nowotworu pęcherza.
Taniny: dezynfekują jamę ustną, poprzez usuwanie patogenów mają zdolność pozytywnego wpływu na florę bakteryjną (również jelit) Wzmacniają naczynia krwionośne. Wypłukują z organizmu metale ciężkie takie jak kadm czy ołów, które min. są przyczyną chorób tarczycy i różnego rodzaju nowotworów. Kuracja szczególnie zalecana kobietom używającym szminek i tuszy do rzęs ze względu na dużą w nich zawartość , tych szkodliwych metali ciężkich.
Składniki kuracji:
dwie filiżanki, 1 łyżeczka herbaty (liściastej, dobrego gatunku), sitko, 70-80 ml wrzątku.
Sposób przyrządzenia:
Wsypać herbatę do filiżanki i zalać wrzątkiem. Natychmiast przelać herbatę przez sitko do drugiej filiżanki. Następnie z powrotem przez sitko do pierwszej i znów do drugiej. Wypić małymi łykami. Stosować na czczo lub godzinę po jedzeniu. Regularnie, 2-3 razy w tygodniu.
Uwaga, rada praktyczna:
Aby nie zapominać na co dzień o wyżej wymienionych kuracjach, radzę napisać na samoprzylepnych karteczkach hasła (np.: „płukanie olejem prowadzi do zdrowia” czy „czarna herbata – "zabójca" nowotworów”) oraz umieścić je w miejscach, w których będą często wpadać wam w oczy takich jak lodówka, lustro itd.”
Życzę Wam dobrego zdrowia i czekam relacje w postaci komentarzy po kilku miesiącach stosowania kuracji.
od Fan Club prof.Michała Tombaka na FB

WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...