Poznawanie podświadomości
Twój podświadomy umysł jest częścią
ciebie. Może się jednak wydawać całkowicie obcą istotą, szczególnie,
jeśli pracuje w oparciu o założenia, które różnią się od twoich
świadomych oczekiwań i wiedzy na ten temat. Bardzo wielu ludzi utraciło
kontakt ze swoją podświadomością tak, że dwa aspekty ich umysłu można
porównać do dwóch biznesmenów, którzy spotykają się tylko po to, aby
prowadzić interesy firmy. Nie wiedzą nic o swoich nadziejach,
aspiracjach, lękach, siłach i słabościach, oraz rzeczach, które lubią i
których nie lubią. I tak jak dwaj biznesmeni spotykający się codziennie,
mogą mieć kompletnie różne poglądy polityczne, tak świadomość i
podświadomość mogą mieć bardzo różne zapatrywania na wiele spraw.
Najważniejszą różnicą pomiędzy tym przykładem i rzeczywistością jest
fakt, że podświadomość i świadomość żyją razem, co powoduje, że
konflikty stają się nieuniknione, jeśli tylko ta dwójka nic ma zbieżnych
przekonań. Podświadome wierzenia .Większość wierzeń, przekonań i opinii
znajdujących się w podświadomości powstaje we wczesnym dzieciństwie.
Trening polegający na kopiowaniu zachowań i przekonań rodziców, może
działać przez całe życie, chyba że zmieni się go przy użyciu świadomego
umysłu. W czasie wczesnego dzieciństwa /ono nie jest jeszcze dobrze
rozwinięte i nie jest w stanie przefiltrowywać i modyfikować wszelkich
informacji pobieranych i przechowywanych przez ku. Wraz z rozwojem
świadomego umysłu, kiedy rośnie jego doświadczenie i wiedza, może on
racjonalizować (czyli przeprowadzać test przy użyciu zdrowego rozsądku i
logiki) nadchodzące informacje, dzięki czemu mniej niepotrzebnych i
chybionych informacji trafia do banku danych podświadomości. We wczesnym
okresie życia podświadomość przyjmuje praktycznie wszystko za fakt i
odpowiednio reaguje. Na przykład, jeśli powtórzy się kilkakrotnie małemu
dziecku, że jeśli zmoczy stopy to się przeziębi, podświadomość zapisze
to jako fakt i dopilnuje, żeby za każdym razem, kiedy zmoczą się stopy, w
ciele pojawiały się symptomy przeziębienia. W międzyczasie ono mogło
się już dowiedzieć, że nie istnieje żaden związek pomiędzy mokrymi
stopami a zaziębieniem, ale dopóki świadomość dorosłego człowieka nie
potrafi dobrze komunikować się z ku, będzie on ciągle zaziębiał się
mając mokre stopy, bowiem podświadomość ciągle będzie tkwiła w
przekonaniu o słuszności tego stwierdzenia. W sprawach religijnych takie
nieporozumienia mogą być praktycznie tak samo ważne. Bardzo znanymi
przypadkami są zdeklarowani ateiści, którzy w chwili zagrożenia wołają o
pomoc bożą. Zdeklarowany ateizm jest sprawą świadomości, ale
podświadomość ciągle wierzy w Boga. Najgorsze są sytuacje, w których
przepełnione lękiem i źle zinterpretowane przekonania religijne
przeszkadzają w cieszeniu się życiem i spełnianiu go.Wiele nabytych w
dzieciństwie przekonań, wierzeń i nastawień zmienia się, bez żadnego
wyraźnego wysiłku. Niektóre znów zmieniają się bardzo łatwo. Ale są też i
takie, które wydają się tak zamocowane, że nie poruszyłyby ich nawet
dłuto i młot. Jest to problemem wyłącznie wtedy, kiedy rodzą się z nich
nieprzyjemne, bolesne i niebezpieczne doświadczenia i zachowania.We
wszelkich przypadkach, gdzie trudno jest zmienić doświadczenia, czy
zachowania, dzieje się tak dlatego, że przekonania, nastawienia i opinie
przechowywane w podświadomym biokomputerze są tam utrzymywane przez
potężne motywacje. Pomimo że efekty i doświadczenia wypływające z takich
przekonań mogą być negatywne, to same motywacje, będące bazą tych
poglądów są zawsze pozytywne. Twoja podświadomość nigdy nie zrobi
niczego, czego nie uważałaby za będące w twoim najlepszym interesie.
Niestety niektóre założenia podświadomości, są czasami bardzo błędne.
Jeśli urodziłeś się w czasach wielkiej recesji gospodarczej i w młodości
często stykałeś się z poglądem, że ludzie bogaci są zawsze chciwi,
nieprzyjemni, wyzyskujący, snobistyczni i ogólnie nie lubiani, to może
się okazać, że już jako dorosła osoba, w jakiś tajemniczy sposób nie
jesteś w stanie osiągnąć sukcesu finansowego, niezależnie od tego, co
byś nie zrobił. W takim wypadku twoje biorące wszystko dosłownie ku,
stara się powstrzymać cię przed byciem chciwym, nieprzyjemnym,
wyzyskującym i ogólnie nie lubianym. Jako inny przykład; jeśli
dorastając otrzymałeś silny „trening” religijny, który wbił w ciebie
przekonanie, że jesteś nic nie wartym grzesznikiem, to w późniejszym
dorosłym życiu możesz mieć ogromne problemy z uzyskaniem pewności siebie
i szacunku do samego
siebie. W tym wypadku twoje ku stara się ochronić cię przed obrażeniem Boga (i zostaniem ukaranym), z powodu grzechu pychy.
Jeśli
jesteś w stanie świadomie rozpoznać ograniczające cię, przechowywane
przez ku poglądy, to możesz zastosować inne, logiczne strategie
motywacyjne. Problemem jest jednak to, że bardzo wiele poglądów jest
ukrytych przed świadomością, dlatego, że są zbyt oczywiste, żeby je
zauważyć, albo są akceptowane jako fakty, a nie przekonania, albo też w
grę wchodzi lęk przed ewentualnymi konsekwencjami dokonania zmian. Aby
rozwijać się swobodnie i w pełni, musisz poznać zawartość swojego
umysłu. Musisz rozpocząć proces „poznawania podświadomości”, bowiem
tylko wtedy możesz być jej przewodnikiem i nauczycielem.Jest bardzo
wiele sposobów, w jakie można tego dokonać, wszystkie one wymagają
jednak czasu i cierpliwości. W tym wypadku nie da się osiągnąć
wartościowych rezultatów bez wysiłku, ale ten wysiłek może być sam w
sobie przyjemny. Poznając swoją podświadomość odkryjesz świat bogactwa i
piękna, a także obszary mroku i bólu. Jest to podróż dla odważnych,
łaknących przygody i zdeterminowanych.
Nadaj imię ku
Dobrą
praktyką czerpaną z huny jest nadawanie swojemu ku imienia. Od czasów
starożytnych ludzie nadawali imiona ideom, siłom, energiom, rzeczom i
częściom rzeczy, po to, aby nawiązać z nimi silniejszy kontakt. Pamiętaj
o tym, aby w wypadku twojej podświadomości nadane jej imię nie wzmagało
poczucia odrębności.
Możesz świadomie wybrać swoje drugie imię,
wymyślić jakieś, czy przyjąć po jakiejś ulubionej postaci historycznej
czy fikcyjnej. Max Long nadał swojej podświadomości imię „George”, ze
względu na znane powiedzenie w języku angielskim ,,Pozwólmy zrobić to
George'owi”. Niektórzy ludzie używają imienia „Subbie”
(Nieprzetłumaczalna gra słów. W języku angielskim słowo oznacza
podświadomość, a subbie to zdrobnienie tego stówa (przyp. tłumacza)),
inni są nawet jeszcze bardziej pomysłowi. Możesz spróbować zamknąć oczy i
powiedzieć „W porządku ku, jak chcesz być nazywane?”. I użyć pierwszego
imienia, jakie pojawi ci się w głowie, jeśli oczywiście jakieś w ogóle
się pojawi.
Koncepcja nadania imienia swojemu ku jest bardzo pomocna w
kierowaniu podświadomością, aby dostarczała ci informacji i dokonywała
zmian oraz aby nauczyć ją, jak wykonywać instrukcje.
Sonda
pamięciIstnieją dwie ważne metody przeszukiwania swojej pamięci, obie
najlepiej stosować w wygodnej pozycji, leżąc albo siedząc, we w miarę
cichym i spokojnym otoczeniu. Dobrze jest zrelaksować się tak bardzo jak
to tylko możliwe, ale nie trzeba zamykać oczu.Pierwsza z tych metod
została nazwana przez Maxa Longa „poszukiwaniem skarbów”. Polega ona na
mówieniu do swojej podświadomości tak, jakby była ona realną osobą. W
pierwszych słowach powiedz jej, że chciałbyś ją lepiej poznać. Zaproś ją
do zagrania z tobą w grę. Nazwij jakieś przyjemne wspomnienie i stwórz
wyzwanie dla ku, aby spróbowało przywołać je tak wyraziście i z tak
wielką ilością szczegółów jak tylko się da. Albo możesz poprosić swoją
podświadomość, żeby pokazała ci swoje ulubione wspomnienia. Początkowo
zabiera to trochę czasu, ale kiedy twoje ku zrozumie dokładnie, o co
chodzi, możesz spodziewać się bardzo interesujących doświadczeń.
Ponownie pojawią się wspomnienia rzeczy, o których kompletnie
zapomniałeś. Dawne uczucia i emocje wrócą i będą tak wyraziste jak nowe.
Być może doświadczysz znanych ci zapachów, na przykład szarlotki, czy
znanych odczuć jak szelest jesiennych liści pod stopami. Jeśli będziesz
tak ćwiczył przez kilka dni, poznasz znacznie lepiej swoją
podświadomość, to, co lubi i czego nie lubi. Omijanie pewnych wspomnień
również daje wiele wiedzy. Jeśli chcesz przywołać pewne wspomnienie
-choćby po to, aby je uwolnić, a twoje ku z uporem będzie go unikać, to
możesz wysnuć wnioski, że z tym wspomnieniem związany jest jakiś silny
kompleks strachu albo ograniczające przekonanie. Powinieneś zanotować
wszystkie takie przypadki po to, aby mocje później zbadać.Druga forma
tego ćwiczenia nazywa się „zbieraniem śmieci”. Potrzeba do tego wiele
odwagi, ponieważ poprzez to ćwiczenie będziesz prosił swoje ku, aby
pokazało ci najgorsze wspomnienia wraz ze wszystkimi szczegółami.
Najważniejsze to zachować obiektywizm. Należy pamiętać, że wszystko, co
się pojawi, to jedynie zachowana informacja. Mówiąc wszystko, mam na
myśli nawet uczucia. Po jakimś czasie, kiedy będziesz wykonywać to
ćwiczenie, dostrzeżesz pewne określone wzorce. Te wspomnienia będą
układać się w określone tematy, co pokaże ci drogę do odnalezienia
przekonań limitujących twój rozwój. Możesz na przykład zauważyć, że cała
seria z „najgorszych wspomnień”dotyczy na przykład leku przed
odrzuceniem lub potrzeby kontroli. Szukaj tych wskazówek i rób notatki
do dalszych ćwiczeń.
Pierwsza z tych metod została nazwana przez Maxa Longa „poszukiwaniem
skarbów”. Polega ona na mówieniu do swojej podświadomości tak, jakby
była ona realną osobą. W pierwszych słowach powiedz jej, że chciałbyś ją
lepiej poznać. Zaproś ją do zagrania z tobą w grę. Nazwij jakieś
przyjemne wspomnienie i stwórz wyzwanie dla ku, aby spróbowało przywołać
je tak wyraziście i z tak wielką ilością szczegółów jak tylko się da.
Albo możesz poprosić swoją podświadomość, żeby pokazała ci swoje
ulubione wspomnienia. Początkowo zabiera to trochę czasu, ale kiedy
twoje ku zrozumie dokładnie, o co chodzi, możesz spodziewać się bardzo
interesujących doświadczeń. Ponownie pojawią się wspomnienia rzeczy, o
których kompletnie zapomniałeś. Dawne uczucia i emocje wrócą i będą tak
wyraziste jak nowe. Być może doświadczysz znanych ci zapachów, na
przykład szarlotki, czy znanych odczuć jak szelest jesiennych liści pod
stopami. Jeśli będziesz tak ćwiczył przez kilka dni, poznasz znacznie
lepiej swoją podświadomość, to, co lubi i czego nie lubi.
Fragment pochodzi z książki: "Bądż mistrzem ukrytego ja"
Serge Kahili King
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...
-
Udar mózgu: przyczyny, objawy, rodzaje i leczenie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz