niedziela, 28 lipca 2019

Gliniane dzbany oczyszczają wodę i przynoszą wiele innych korzyści

Gliniane dzbany przez długie stulecia wykorzystywano do przechowywania wody, mleka, wina. Powoli zaczęto zastępować je metalowymi i szklanymi naczyniami, a w ostatnich latach bardzo szkodliwym plastikiem.
Gliniane dzbany oczyszczają wodę i przynoszą wiele innych korzyści

Kilka dni temu podczas wizyty w jednej z niewielkich firm przyprawowych na Sri Lance zostałam poczęstowana wodą w glinianym kubku nalanej z glinianego dzbana, który jak poinformował mnie właściciel pełni m.in rolę filtra i schładzacza. Woda pomimo wysokiej temperatury otoczenia była przyjemnie chłodna, odświeżająca, smakowała dużo lepiej niż „normalna” a pijąc ją miałam wrażenie, że jest bardziej „mokra”.
Dzięki temu doświadczeniu i  zaciekawieniu po zdobyciu szczątkowych informacji postanowiłam bardziej zgłębić tajemnicę glinianych dzbanów na wodę a przy okazji dowiedzieć się czegoś na temat innych naczyń z gliny np. przeznaczonych do żywności.
Według starożytnych przekazów gliniane ręcznie wyrabiane naczynia łączą w sobie elementy ziemi, wody, powietrza i ognia pozwalając na zachowanie dynamicznej równowagę między żywiołami co ma zapewniać zdrowie i większą harmonię w życiu.
glinane naczynia
Wszelkie wyroby garncarskie mają wiele cudownych zalet.
Przede wszystkim porowata struktura ścianek naczyń „oddycha”, łatwo chłonie i odparowuje płyny. Potrawy gotowane w takich naczyniach są szczególnie smaczne, soczyste i aromatyczne a żywność w nich przechowywana dłużej zachowuje świeżość. Pieczone, duszone i gotowane warzywa czy owoce nie tracą koloru, nie wysychają a dania nie przypalają się i zachowują wartości odżywcze i witaminy.
Sama glina jak i gliniane wyroby co potwierdza współczesna nauka – ze względu na porowatą strukturę, są doskonałymi pochłaniaczami wszelkich zarazków i chemicznych trucizn podobnie jak węgiel leczniczy. W niektórych miejscach na świecie do dziś ludzie w dziwaczny sposób piją wodę z rzeki czy potoku. Najpierw mącą ją rękami, a gdy przypomina kałużę, dopiero nabierają wody do picia. W tych z pozoru absurdalnych praktykach kryje się wielka mądrość: wraz z wodą do organizmu trafiają cząstki glinki, która neutralizuje ewentualne zanieczyszczenia organiczne i chemiczne.
Co ciekawe jeszcze nie tak stosunkowo dawno z gliny robiono opatrunki na rany. Szczególnie często stosowano tę metodę na wojennych frontach, kiedy w nie było w pobliżu lekarza rannych żołnierzy towarzysze opatrywali gliną, dzięki temu nie wdawały się zakażenia.
Woda przechowywana w glinianych dzbanach dzięki odparowywaniu jest naturalnie schładzana do temperatury ok 14° C, przyjemnie chłodzi i jest łagodna dla gardła w przeciwieństwie do wody z lodówki. Ponadto alkaliczna glina oddziałuje z kwasowością wody i zapewnia jej optymalne pH.
naczynia z gliny na wodę
Glina obfituje w liczne minerały i ma korzystną energię elektromagnetyczną, które pobiera z niej woda. Udowodniono empirycznie, że woda z glinianych naczyń przynosi ulgę w problemach żołądkowych i ma właściwości lecznicze. Może również dlatego, że dzięki pamięci woda po odstaniu w naczyniu z gliny wraca do naturalnej struktury, która ulega naruszeniu i zniekształceniu w wodociągach pokonując liczne zakręty w rurach.
Idealnie jeśli gliniane naczynia na wodę będzie miało kształt sferyczny albo eliptyczny. Stworzy to wewnątrz własny wir, który ułatwi stały energetyczny ruch wewnątrz naczynia a woda będzie miała optymalne napięcie powierzchniowe, a zatem woda zachowa „żywotność”. Naczynie powinno być naturalne, nie lakierowane ani malowane.  Co drugi dzień należy je umyć w samej wodzie bez środków czyszczących, od czasu do czasu dobrze jest osuszyć na słońcu.
Przepis na energetyczny zakwas do żurku 
Do glinianego garnka wsypać 5 łyżek mąki żytniej razowej. Dolać nieco gorącej, przegotowanej wody i rozmieszać by powstało rzadkie ciasto. Następnie wlać 1 litr ciepłej przegotowanej wody. Dodać 2 posiekane ząbki czosnku i skórkę chleba razowego, starannie wymieszać drewnianą łyżką. Nakryć garnek lnianą ściereczką i odstawić na 3-4 dni do zakiszenia.
Bogusia della Porta

środa, 17 lipca 2019

Jakie mechanizmy obronne stosuje umysł, aby chronić nas przed trudnymi doświadczeniami?



Mechanizmy obronne  to pojęcie wprowadzone przez twórcę psychoanalizy, Zygmunta Freuda i przejęte przez współczesną psychologię. Oznacza metody radzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami w celu ochrony osobowości (ego), zmniejszenia lęku, frustracji i poczucia winy. Na ogół są one nawykowe i nieuświadomione. W pewnym nasileniu występują u praktycznie każdego człowieka i pełnią rolę przystosowawczą, są niezbędne. Mechanizmy obronne są jednak zawsze zniekształceniem zachowania lub oglądu rzeczywistości, stosowane nadmiernie lub nieadekwatnie do sytuacji mogą utrudniać funkcjonowanie.

Mechanizmy obronne to nasze naturalne strategie umysłu mające za zadanie chronić nas przed trudnymi, ciężkimi, nieakceptowanymi dla nas doświadczeniami. Jest wiele rodzajów mechanizmów obronnych, np. wyparcie, czyli całkowite „zapomnienie” o czymś, co jest dla nas trudne. Co ważne, mechanizmy obronne działają nieświadomie. Oznacza to, że nie zdajemy sobie sprawy, kiedy je stosujemy. Na co dzień każdy używa mechanizmów obronnych.


Ucieczka świadomości od traumy

Dysocjacja to mechanizm obronny, który uaktywnia się w przypadku bardzo traumatycznych, ciężkich urazów psychicznych, takich jak wojna, katastrofa, maltretowanie, wykorzystywanie seksualne. Wiadomo, że każdy ma jakiś naturalny próg odporności na doznawane urazy. W przypadku, gdy ten próg zostaje przekroczony i człowiek jest skrajnie wyczerpany psychicznie, podświadomość „chwyta się” wszelkich możliwych strategii obronnych. Niemal każdy jest w stanie przypomnieć sobie taką sytuację w życiu, w której doświadczył jakiegoś szoku czy traumy. W pierwszych chwilach doświadczamy ogromnego niedowierzania, robi nam się „ciemno przed oczami”, zaprzeczamy, że przykra sytuacja stała się naszym udziałem. Można powiedzieć, że świadomość w pewnym sensie ucieka od traumatycznego doświadczenia, oddziela się od niego, czyli dysocjuje się. Nasz mózg dysponuje jednak o wiele bardziej skomplikowanymi procesami charakteryzującymi się ucieczką świadomości od doświadczanej traumy. Czasami przeradza się to w utratę kontroli nad świadomością lub w czasową drastyczną modyfikację cech osobowości albo poczucia tożsamości, które określa się często jako rozdwojenie jaźni

Może dojść np. do amnezji dysocjacyjnej czyli częściowej lub całkowitej utraty pamięci, dotyczącej zazwyczaj ważnych wydarzeń, która nie wynika z organicznych uszkodzeń mózgu, zatrucia albo znacznego wyczerpania. Amnezja zwykle koncentruje się na wydarzeniach urazowych lub stresowych, ma charakter częściowy i wybiórczy. Np. gwałcone dziecko, aby poradzić sobie z traumą może doświadczyć takiej amnezji wybiórczej i nie pamiętać gwałtów. Niektórzy mogą mieć nawet kilkuletnią lukę w pamięci z danego orkesu.

Inne odmiany zaburzeń dysocjacyjnych:
  • fuga dysocjacyjna,
  • osłupienie dysocjacyjne,
  • trans i opętanie,
  • dysocjacyjne zaburzenia ruchu,
  • osobowość naprzemienna.

W sensorycznych reakcjach dysocjacyjnych mogą brać udział wszystkie zmysły, najpowszechniejsze formy to:
  • anestezja – zanik wrażliwości czucia,
  • hipestezja – częściowy zanik wrażliwości,
  • hiperestezja – nadwrażliwość,
  • analgezja – zanik wrażliwości na ból,
  • parestezja – niezwykłe odczucia (łaskotanie, gorąco).

Przykład 1: Nagły wrzask w celu zwrócenia na siebie uwagi.
Przykład 2: Pracownik ma zostać zwolniony. Zaczyna go boleć noga. Kiedy znajdzie nową pracę, noga przestaje boleć.
Przykład 3 (fuga): Opuszczenie własnego domu, połączone z utratą pamięci.

Kiedy nie chcemy wziąć odpowiedzialności za swoje czyny


Na szczególną uwagę zasługują też tzw. moralne mechanizmy obronne, czyli takie, które pozwalają wciąż uważać się za dobrego człowieka pomimo naruszania własnych zasad moralnych. Można tu wyróżnić np.:
  • racjonalizacje "złych" czynów jako środków do wyższego dobra
  • eufemizmy – nazywanie "złych" czynów mniej negatywnymi nazwami
  • porównania – porównywanie własnych "złych" czynów z jeszcze gorszymi czynami innych ludzi
  • rozmycie odpowiedzialności – dzielenie się winą z innymi
  • przemieszczenie odpowiedzialności – uzasadnianie "złych" czynów jako dopuszczonych przez jakiś wyższy autorytet
  • wyparcie konsekwencji – ignorowanie negatywnych konsekwencji swoich czynów
  • dehumanizacja ofiar swoich czynów.
  • zewnętrzna atrybucja winy – obwinianie ofiar np. o to, że prowokowały.

Strach przed porażką, czyli odkładanie wszystkiego na później

Prokrastynacja w psychologii to patologiczna tendencja do nieustannego przekładania pewnych czynności na później, ujawniającą się w różnych dziedzinach życia. Bywa nazywana „syndromem studenta”. Prokrastynator ma problemy z zabraniem się do pracy i odkłada jej wykonanie, zwłaszcza wtedy, gdy nie widzi natychmiastowych efektów. Prokrastynacja najczęściej pozostaje nierozpoznana, a prokrastynatorów uważa się za leni, przypisując im brak siły woli i ambicji. Dopiero niedawno uznano, że faktycznie jest ona zaburzeniem psychologicznym.
Charakterystyka i typowe zachowania:
Tendencja ta pojawia się zwykle w latach szkolnych i dotyka w szczególności uczniów zdolnych, dobrze radzących sobie w szkole, których talent jest dostrzegany. W obliczu zadania wymagającego większego wysiłku tracą oni wiarę w siebie, motywację i odczuwają niepokój.
Tak jak większość problemów psychologicznych, prokrastynacja często ma swoje podłoże w domu rodzinnym. Rodzina ukazująca dziecku wizję społeczeństwa jako wyścigu szczurów czy rodzice mający zbyt duże wymagania najczęściej warunkują pojawienie się tego problemu. Często również problem ten pojawia się z powodu niestabilnej sytuacji rodzinnej i ogólnego niedowartościowania danej osoby.
Większość osób dotkniętych prokrastynacją to ofiary perfekcjonizmu. Jako że perfekcję osiąga się zwykle metodą prób i błędów, a perfekcjonista nie dopuszcza myśli o błędach, pogrąża się w tym paradoksie, nie robiąc nic. Tymczasem bycie odwlekaczem nie oznacza nierobienia niczego. Wręcz przeciwnie, osoba taka z zapałem wykonuje inne zajęcia, nie mające związku z problematycznym zadaniem. Na przykład przeszukuje internet, rozpraszając przy tym swoją uwagę zamiast koncentrować ją na zadaniu.
Prokrastynacja może przybierać różne formy, od łagodnych do poważnych i patologicznych. Jeśli dotyczy czynności, których niewykonanie nie pociąga za sobą konsekwencji (zmywanie, wypełnienie deklaracji o dochodach), ułudne poczucie bezpieczeństwa jakie niesie prokrastynacja może ostatecznie być przyczyną innych zmartwień. W poważniejszych przypadkach, pociąga za sobą nawet ryzyko rozwodu, utraty pracy czy wejścia w konflikt z prawem.
Możliwe przyczyny:
Wiele zaburzeń, w tym także zaburzeń osobowości, może wiązać się z postawą zwlekającą, dotyczy to większości zaburzeń depresyjnych i dystymicznych, a czasami także lękowych takich jak fobia społeczna. Jest też powszechna u osób z ADHD.
Istnieje wiele typów takiego zachowania, jak również wiele powodów, dla których postępujemy w ten sposób. Ogólnie rzecz biorąc, zachowanie to ma na celu:
  • uniknięcie frustracji (przekładane zadanie nie jest tak przyjemne jak to, które wykonujemy, a kara za niewykonanie danego zadania wydaje się bardzo odległa względem natychmiastowej przyjemności, jaką daje zrobienie czegoś innego); chodzi o to, by uwypuklić pozytywne, choć krótkotrwałe, konsekwencje odkładania i uchronić się od złych emocji
  • ochronę poczucia własnej wartości: dla prokrastynatora porażka jest podważeniem jego wartości. Tak więc, im mniejsze są szanse na to, że odniesie sukces, tym dłużej zwleka. Ponadto, jako że są to perfekcjoniści, prawdopodobieństwo, że nie sprostają własnym wymaganiom jest duże. W rezultacie prokrastynacja prowadzi do „nieudolności” (np. niewystarczające przygotowanie się do egzaminu) dostarczającej wymówek, gdy oczekiwania nie są spełnione. Mówiąc ogólnie, zawsze można sobie tłumaczyć, że gdybyśmy się bardziej przyłożyli, odnieślibyśmy sukces, choć może być to złudne, nigdy się tego nie dowiemy, a poczucie własnej wartości nie obniży się. Niestety, w końcu ulega ono pogorszeniu, gdyż zadania nigdy nie są ukończone.
  • sprzeciwienie się innym przez zachowanie pasywno-agresywne. Na prośby odpowiadamy „dobrze”, ale jest to tylko puste słowo.
  • życie w stresie, poszukując silnych doznań
  • osiągnięcie złudnej świadomości większej mobilizacji do sprostania trudnemu wyzwaniu później lub przeświadczenie, że ma to zostać wykonane perfekcyjnie.
Główną przyczyną prokrastynacji jest pięć lęków, które mogą występować równocześnie:
1. Lęk przed porażką: Praca przekładana jest do momentu, kiedy wydaje się, że jest już za późno, żeby ją wykonać. Staje się to usprawiedliwieniem w razie niepowodzenia. Ten typ zachowania można zaobserwować wśród uczniów. Taka postawa jest związana z wymagającym, skupionym na ocenach systemem nauczania. W rezultacie uczeń nie potrafi zabrać się do pracy bez myślenia o tym, jak zostanie oceniony i tym samym próbuje uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji. Prokrastynacja dotyka osoby bardzo zdolne, którym brakuje wiary w siebie. Przykład: uczeń stresujący się na samą myśl oddania mało interesującego wypracowania.
2. Lęk przed sukcesem: W tym przypadku występuje obawa, że sukces wywoła zazdrość lub pociągnie za sobą kolejne większe oczekiwania, którym można nie sprostać. Próbuje się więc nie wyróżniać spośród innych. Strach ten może występować jako skutek zazdrości braterskiej w dzieciństwie. Można mieć również wrażenie, że powodzenie zagrozi w pewien sposób opiekunom. Przykład: urzędnik, który nie chce awansować.
3. Lęk przed bezradnością: Prokrastynator chce mieć wszystko pod kontrolą. Może to wynikać z chęci rewanżu lub autonomii: gdy taka osoba ma zmierzyć się z mało ambitnym zadaniem, ucieka się do prokrastynacji, aby potwierdzić swoją niezależność. Również osoba chcąca poczuć dreszczyk emocji mierząc się z otoczeniem może zostać „zwlekaczem”. Przykład: pracownik, który walczy przeciwko hierarchii, ryzykując utratą pracy, czy telemarketer nieodbierający telefonu.
4. Lęk przed izolacją: Prokrastynator, niczym dziecko w rodzinnym gronie, chce, aby się nim opiekowano, doradzano mu i kierowano nim; dobrze się czuje pracując w grupie lub gdy ktoś podejmuje za niego decyzje. Może również chcieć w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, poprzez trudną sytuację, w jakiej się znajduje, czy też mieć świadomość, że jest coś do zrobienia (obawa przed samotnością). Przykład: uczeń, który czeka, aż ktoś odrobi za niego lekcje.
5. Lęk przed intymnością: Prokrastynator boi się, że inni nie będą wystarczająco obecni w jego życiu, lub też zbyt się do niego zbliżywszy, dostrzegą jego wady i go odrzucą. Przykład: chłopak, który ciągle spóźnia się na randki.
Leczenie i rokowania – trudne. Środki farmakologiczne zwykle są mało skuteczne (dla przykładu: stymulanty powodują zwykle zbytnie rozpraszanie uwagi, zaś depresanty zwiększają niechęć do działania). Można stosować metody psychologiczne: terapię u specjalisty lub samoleczenie poprzez zmuszanie się do pracy i stopniowe przezwyciężanie trudności, jakie dla prokrastynatorów przedstawia konkretne działanie

Kiedy umysł nie chce dopuścić pewnych myśli i przenosi je na innych

Pośród mechanizmów obronnych wyróżniono między innymi takie jak:
  • zaprzeczanie,
  • wyparcie,
  • tłumienie,
  • projekcja,
  • przemieszczenie,
  • formowanie reakcji,
  • regresja,
  • fiksacja,
  • identyfikacja,
  • racjonalizacja,
  • intelektualizacja
  • izolacja,
  • sublimacja,
  • kompensacja,
  • humor (żart, ironia),

Zarówno zaprzeczanie jak wyparcie zniekształcają rzeczywistość „ukrywając wydarzenia przed świadomością”. W przypadku zaprzeczania nieprzyjemne fakty są ignorowane, realistyczna interpretacja tego co się dzieje zostaje zastąpiona łagodniejszą, choć nietrafną. Zaprzeczanie może dotyczyć zarówno uczuć jak i faktów. W przypadku dzieci pewien stopień zaprzeczania jest normalnym zjawiskiem. Na przykład jeśli dziecko dowiaduje się, że rodzice się rozwodzą, może zaprzeczać temu faktowi i/lub zaprzeczać martwieniu się taką sytuacją. Zaprzeczanie bywa pomocne w przypadku sytuacji zagrażających życiu czy w innych ekstremalnych okolicznościach. Mechanizm ten pozwala na stopniowe oswajanie się z trudną sytuacją. Jednak po pewnym czasie potrzebne jest uznanie obecności bolesnych uczuć, aby uniknąć pojawienia się dalszych problemów natury psychologicznej czy emocjonalnej.

Przykłady:
Alkoholik, który twierdzi, że nie jest uzależniony, bo może w każdej chwili przestać.
Rodzic, który nie wierzy w śmierć dziecka i wciąż czeka na jego powrót do domu.
Osoba cierpiąca na nieuleczalną chorobę, twierdząca, że jest zdrowa.
Przekonanie, że pomimo palenia papierosów nie zachoruje się na raka płuc ani na zawał serca „Mnie się to nie zdarzy”.
W przypadku wyparcia, jest to usunięcie ze świadomości myśli, uczuć, wspomnień, impulsów, fantazji, pragnień itp., które przywołują bolesne skojarzenia lub w inny sposób zagrażają spójności osobowości danej jednostki (na przykład prowokują pytania o moralność, wywołują poczucie winy itp.). Wyparcie zachodzi wtedy gdy zaspokojenie popędu (związane z przyjemnością) może spowodować – z uwagi na inne wymogi – przykrość. Wyparte myśli istnieją nadal, jednakże nie są dostępne świadomości. Wyparcie może przyjmować postać od chwilowych luk w pamięci po całkowitą amnezję (niepamięć) w przypadku bardzo bolesnych doświadczeń. Wyparcie nie jest procesem jednorazowym i wymaga ciągłego nakładu energii.
Przykład: Pracownik nie dopuszcza do siebie myśli o możliwości zwolnień grupowych, o których mówi się w firmie. Czuje się dzięki temu lepiej (zmniejszenie frustracji), ale będzie kompletnie nieprzygotowany, jeśli zwolnienia nastąpią (zniekształcenie rzeczywistości).
Tłumienie 
Jest mechanizmem obronnym powiązanym z poprzednimi. W tym przypadku nieprzyjemne („niepożądane”) uczucia są świadomie tłumione na skutej dobrowolnej decyzji by o nich nie myśleć. Tym samym tłumienie różni się od poprzednich mechanizmów, ponieważ przykre uczucia są wciąż dostępne, jednak z wyboru ignorowane. Innymi słowy tłumienie to świadoma decyzja by zamienić nieprzyjemne myśli na przyjemniejsze. Tłumienie uważa się za jeden ze zdrowszych i bardziej dojrzałych mechanizmów obronnych.
Projekcja i przemieszczenie 
Pozwalają uznać obecność rodzących lęk uczuć, jednak przelewają je na inne źródło lub obiekt. W projekcji nieprzyjemne („niepożądane”) uczucia są w sposób nieświadomy przypisywane innej osobie lub osobom. Np. zirytowana osoba przypuszcza, że inni złoszczą się na nią; osoba krytyczna wobec innych wierzy, że to oni są krytyczni wobec niej. Małe dzieci szczególnie często stosują projekcję, ponieważ nie ukształtowały jeszcze jasno psychologicznych granic między sobą i innymi.
  • Projekcja podobieństwa — projekcja cechy własnej, nieuświadomionej. Jest to odpowiednik Freudowskiej projekcji klasycznej. Polega to na tym, że osoby, które posiadają pewne negatywne cechy, nie są tego świadome, przypisują te cechy innym w większym stopniu niż osoby świadome tych cech.
  • Projekcja atrybutywna — projekcja cechy własnej, świadomej. Polega na tym, że innym ludziom przypisuje się własne uświadomione cechy negatywne. Projekcja ta jest większa wtedy, gdy osoba, której przypisuje się cechy podobne do własnych jest lubiana i ceniona.
Przykład: 1. Matka krzyczy na dziecko. Sądzi, że dziecko jest wyjątkowo agresywne. W rzeczywistości sama jest agresywna. 2. Kobieta, której zaloty są odrzucane, odbiera zachowanie mężczyzn jako molestowanie seksualne.
Jak zwykle w przypadku mechanizmów obronnych mamy tu dwa aspekty: uniknięcie frustracji (matka nie musi się czuć winna za niesłuszne skarcenie dziecka) i zniekształcenie rzeczywistości (dziecko cierpi i nie rozumie, czemu jest karcone).
W przemieszczeniu gniew (lub inne uczucie) jest początkowo odczuwany wobec osoby wobec, której trudno go bezpiecznie wyrazić (np. dziecko gniewa się na rodzica). Przemieszczenie umożliwia ekspresję tego uczucia wobec „bezpieczniejszego obiektu” jak rówieśnik, ktoś z rodzeństwa lub nawet zabawka.
Przykład: Mąż wszczyna z żoną kłótnię po tym, jak skrytykował go zwierzchnik w pracy. 
Córka odczuwa silną złość wobec matki, ale swoją agresję przenosi na kogoś innego ze swojego otoczenia, np. na swoją koleżankę.
Formowanie reakcji lub reakcja upozorowana
Uwzględnia zachowanie się w sposób diametralnie przeciwny wobec uczuć, które osoba wypiera. Na przykład rodzić, który wypiera uczucie urazy czy odrzucenia wobec dziecka, może się jawić jako niezwykle, wręcz nadmiernie  szczodry i zatroskany dobrem swojej pociechy. Zachowanie przeciwne wyrażone jest przesadnie.

Przykład:Wylewnie gratulujemy koledze sukcesu, którego mu zazdrościmy. Osoba oglądająca pornografię staje na czele komitetu do jej zwalczania.
Regresja i fiksacja 
Są związane z trudnościami rozwojowymi dziecka. W przypadku regresji, dziecko stające wobec konfliktowej sytuacji może zachować się w sposób charakterystyczny dla wcześniejszej fazy rozwoju (np. ssanie kciuka, moczenie się), próbując w ten sposób odzyskać poczucie bezpieczeństwa, które towarzyszyło mu we wcześniejszym okresie. W przypadku fiksacji dziecko „odmawia” dalszych kroków rozwojowych, ponieważ w pewien sposób rozwój został skojarzony z lękiem.

Przykłady: Dorosły reaguje płaczem, wdaje się w bójki, niszczy swoją własność, zachowuje się, lub ubiera infantylnie, posługuje się słownictwem oraz wymową typową dla małych dzieci.
Identyfikacja
Która jest podstawowym elementem rozwoju człowieka i ważną część procesu uczenia się, także może służyć jako mechanizm obronny. „Przybierając” cechy kogoś innego, osoba może ośmielić się na zachowanie, które postrzega jako jej niedozwolone, jednak akceptowalne dla osoby z którą się identyfikuje. Przykładem jest tzw. identyfikacja z agresorem, gdzie np. dziecko, które doświadczyło nadużycia może stosować nadużyć wobec innej osoby.   
Przykład: Los poskąpił komuś upragnionej pozycji zawodowej i dlatego szczególnie usilnie pragnie, by zyskały ją jego dzieci. Identyfikuje się z nimi w zakresie ich kariery zawodowej, toteż niepowodzenia odbiera jak własne porażki, natomiast sukcesy – i tu właśnie dochodzi do głosu identyfikacja jako mechanizm obronny – traktuje jak własne.
Racjonalizacja 
Przejawia się w zaprzeczaniu motywom działania (własnego lub innych) przy pomocy uzasadnienia, które wydaje się być bardziej logiczne lub łatwiej akceptowane społecznie niż własne impulsy. Przykładem racjonalizacji może być stwierdzenie „nie szkodzi, że nie zostałem zaproszony na urodziny, i tak miałem inne plany”. Wielu nastolatków jest prawdziwymi ekspertami na polu posługiwaniu się racjonalizacją.
Dwie typowe odmiany racjonalizacji zostały nazwane „kwaśnymi winogronami” i „słodkimi cytrynami”.
  • Kwaśne winogrona to uznawanie za nieważny cel, którego nie osiągnęliśmy.
  • Słodkie cytryny to wmawianie sobie, że przykre zdarzenia i sytuacje, będące naszym udziałem są w rzeczywistości przyjemne.
Jest to także forma automatycznej obrony przed depresją – kiedy człowiek odczuwa naraz wiele negatywnych bodźców, bądź jest uczestnikiem nieprzyjemnych zdarzeń ma nienaturalnie wyśmienity humor, jest podekscytowany i tryska energią.
Przykład: Wynajdujemy dobre strony ze wszech miar niekorzystnej dla nas sytuacji, lub zdarzenia, np. podkreślając korzyści zdrowotne płynące ze spacerów w sytuacji, gdy skradziono nam samochód.
Intelektualizacja 
Mechanizm polega na uciekaniu od rzeczywistych przykrych zdarzeń do przestrzeni abstrakcyjnej, dzięki czemu następuje ich odrealnienie.
Przykłady:
Tzw. knajpiany filozof, który z lubością rozwodzi się nad problemami świata, dzięki czemu nie musi myśleć o własnych, alkoholowych.
Uczeń z niewspółmiernym do wagi poruszanego tematu zapałem prowadzi abstrakcyjną, akademicką dyskusję.
Mąż, odczuwający wzrastającą niechęć do żony, z ogromnym zaangażowaniem rozprawia np. o polityce, biznesie, itp.
Specyficzną i niebezpieczną formą intelektualizacji jest dehumanizacja. Innym jej rodzajem jest symbolizacja.
Zaprzeczanie
Jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych znanych w psychologii i psychoanalizie, pokrewny wyparciu.Zaprzeczanie to fałszowanie obrazu teraźniejszości poprzez nieprzyjmowanie do wiadomości realnych faktów, w celu odsunięcia negatywnych myśli i uczuć, które mogłyby się z tym wiązać. Spostrzeganie rzeczywistości zachodzi z unikaniem uświadomienia sobie jej przykrych aspektów.
Przykłady:
Alkoholik, który twierdzi, że nie jest uzależniony, bo może w każdej chwili przestać.
Rodzic, który nie wierzy w śmierć dziecka i wciąż czeka na jego powrót do domu.
Osoba cierpiąca na nieuleczalną chorobę, twierdząca, że jest zdrowa.
Przekonanie, że pomimo palenia papierosów nie zachoruje się na raka płuc ani na zawał serca „Mnie się to nie zdarzy”.
Izolacja 
Odnosi się do oddzielenia pewnego własnego doświadczenia w taki sposób, że staje się ono rozłączne od towarzyszących mu uczuć. Dzięki temu doświadczenie staje się dostępne świadomości bez konieczności przeżywania bolesnych uczuć. Ktoś może np. opowiadać pewną dramatyczną historię z własnego życia zupełnie obojętnie, tak jakby przydarzyła się komuś innemu lub była scenariuszem filmowym.
Sublimacja
Jeden ze zdrowszych mechanizmów obronnych, oznacza skierowanie energii związanej z nieakceptowanym impulsem na taki, który jest bardziej akceptowany społecznie. Tym sposobem energia seksualna lub związana z agresją może znaleźć ujście np. w sporcie lub w kreatywnej pasji. Niechciane uczucia mogą też ulec sublimacji w zachowania altruistyczne, z których osoba może czerpać przyjemność w pomaganiu innym. 
Przykłady:
Boję się podrywać dziewczyny, więc piję piwo, aż skończy się impreza.
Zajęcie się malarstwem lub fotografią o tematyce erotycznej (akty).
Osoba o skłonnościach sadystycznych zostaje pracownikiem ubojni zwierząt.
Podobnymi, również pozytywnymi mechanizmami obronnymi  są kompensacja, uwzględniająca podejmowanie ponadprzeciętnych starań by pokonać poczucie niższości oraz stosowanie humoru (żartu, ironii) jako sposobu radzenia sobie z trudnościami.


Nerwice oraz fobie są często przerośniętymi ponad miarę mechanizmami obronnymi. Za skrajny przypadek przerostu mechanizmów obronnych można nawet uznać psychozy, w których wizja świata ulega takiemu zniekształceniu, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie.


Źródła:
Jan Strelau,”Psychologia. Podręcznik akademicki”, wyd. Psychologiczne Gdańsk tom II, 
Anna Lissewska, „Psychika, czyli odkrywanie zaginionego lądu”

Dlaczego jedzenie wpływa na nasze samopoczucie, czyli związek mózgu z jelitami.


Istnieje wiele opracowań dotyczących wpływu jedzenia na nasze samopoczucie. Bardzo obszernie i przystępnie opisuje to zagadnienie Giulia Enders w książce „Historia wewnętrzna. Jelita- najbardziej fascynujący organ naszego ciała”.  Głównym łącznikiem pomiędzy jelitami a mózgiem jest nerw błędny. Jest to najdłuższy nerw w naszym organizmie. Zaczyna się w jelitach, biegnie przez przeponę, pomiędzy sercem i płucami wzdłuż przełyku, za gardłem prosto do mózgu. Aż 90 proc. znajdujących się w nim włókien przesyła informacje z układu pokarmowego do ośrodkowego układu nerwowego. W samych tylko jelitach znajduje się 100 mln komórek nerwowych. Ich działanie wpływa na nasz nastrój i odgrywa kluczową rolę przy zachorowaniach na depresję, autyzm czy chorobę Alzheimera.

Połączenie między jelitami a mózgiem dostrzegane jest od dnia narodzin. To, czy niemowlę jest głodne, czy najedzone, wpływa na jego samopoczucie. Gdy brzuszek jest pełny, dziecko jest spokojne, radosne, chętne do „zabawy”, natomiast jeżeli odczuwa głód, zaczyna się prawdziwy armagedon i wybuch niekontrolowanej rozpaczy. Ci z Was, którzy mają dzieci, doskonale zdają sobie sprawę z tego, co znaczą nieprzespane noce z powodu kolki gazowej.  Te wszystkie emocje są wynikiem właśnie tego nierozerwalnego związku jelita – mózg. W późniejszych latach życia uczucie głodu czy problemy gastryczne nie skutkują aż taką dramaturgią. Jesteśmy po prostu bardziej powściągliwi w okazywaniu emocji.

Ważnym aspektem jest również flora bakteryjna, znajdująca się w jelitach. Bakterie mają znaczący wpływ na nasze samopoczucie i co więcej na nasze zachowanie, a co za tym idzie podejmowane decyzje, również żywieniowe.  Eksperymenty naukowe wykazały, że w zależności od tego jaki rodzaj bakterii znajduje się w jelitach możemy być np. bardziej lub mniej odporni na stres, zdeterminowani czy odważniejsi.  Osoby, które cierpią na zespół jelita drażliwego, przewlekłe stany zapalne, chorobę Leśniewskiego – Crohna lub mają niewykryte stany zapalne jelit,  dużo bardziej podatni są na depresje i częściej mają stany lękowe.

W jelitach produkowana jest serotonina zwana hormonem szczęścia. Aby mogła powstać, niezbędne jest dostarczanie odpowiednich pokarmów w postaci węglowodanów złożonych, czyli ziaren zbóż, warzyw, orzechów. Grzyby oraz pasożyty, które zadomowiły się w naszym przewodzie pokarmowym, często podejmują za nas decyzje dotyczące tego, na co mamy ochotę. Oczywiście nie działają na nie zachęty w stylu „zjedz marchewkę, bo jest zdrowa na oczy”. One niejako sterując nami, będą domagały się cukrów prostych. Objawia się to wzmożoną ochotą na słodycze. Dlatego, jeżeli jesteś łakomczuchem i słodyczowym potworem, polecam zrobić test na obecność niechcianych gości. Słodycze dają nam jedynie chwilową poprawę nastroju - a dodatkowe kilogramy i gorsze samopoczucie zostają z nami na dużo dłużej.

Skoro jelita mają aż taki wpływ na mózg człowieka, powinniśmy zadbać również o to, by nie jeść w pośpiechu czy w zdenerwowaniu. „Wszelki stres pobudza nerwy, które hamują proces trawienia. W efekcie nie tylko pobieramy z jedzenia mniej energii, ale potrzebujemy na to więcej czasu, dodatkowo obciążając jelita”.

Jak widać nasz mózg jest bombardowany informacjami z jelit. Nie tylko stres i trudne doświadczenia wywołują ból brzucha i choroby przewodu pokarmowego. Zachodzi również proces odwrotny.
Dotychczas lekarze byli przekonani, że większość nieswoistych zapaleń jelit to choroby o podłożu psychosomatycznym wywoływane przez przewlekły stres, depresję albo traumatyczne zdarzenia z przeszłości. Jak pokazują statystyki, większość osób cierpiących na zaburzenia depresyjne czy lękowe cierpi również na jakieś dolegliwości ze strony jelit. Dziś dzięki badaniom okazuje się, że zależność między zaburzeniami psychicznymi a chorobami jelit może być odwrotna, niż sądzono – to jelita wpływają na pogorszenie się stanu psychicznego, a choroby jelit mogą być pierwotną przyczyną depresji czy przewlekłego stresu.

Pamiętajmy, że nie tylko umysł wpływa na nasze emocje i ciało, ale również ciało wysyła sygnały do mózgu, o tym jak się czujemy. Prawdziwie brzmi teraz nie tylko powiedzenie:
Jesteś tym, co jesz,
ale także
Myślisz, tak jak jesz.


Żeby nie zaśmiecać mózgu zbędnymi informacjami na drodze komunikacyjnej, czyli nerwie błędnym, stoi bramkarz. Funkcję tę pełni wzgórze, który filtruje wszystkie informacje. 


Żródło: Giulia Enders„Historia wewnętrzna. Jelita- najbardziej fascynujący organ naszego ciała”. Wydawnictwo JK , Łódź 2016

W drugiej części napiszemy czym odżywiać mózg, aby cieszył się zdrowiem przez całe życie.

Autor: Ewa Ługowska, Misa Mocy
Ewa pomaga ludziom żyć w zgodzie z samym sobą i naturą. Jej wegańskie porady znajdziecie na FB i stronie: www.misamocy.pl

akie choroby towarzyszą negatywnym wzorcom myślenia? Zmień myślenie o sobie a zmienisz swoje ciało.


Louise L. Hay w swojej książce "Lecz swoje ciało" jest zdania, że jesteśmy w stanie wyeliminować większość chorób zmieniając nasze wzorce myślenia. Nieważne, od jak dawna utrzymywaliśmy te negatywne wzorce myślenia, chorobę, nieudany związek, brak pieniędzy czy nienawiść do siebie; dziś możemy zacząć to zmieniać. Nasze myśli i słowa wielokroć powtarzane kształtowały nasze dotychczasowe życie i nasze doświadczenie. Lecz to myślenie należy do przeszłości. Mamy to już za sobą. Myśli i słowa, które wybierzemy dziś, teraz właśnie, wyznaczą nasze jutro, kolejny dzień, tydzień, miesiąc, rok.. Cała nasza moc przypada zawsze na obecną chwilę. Tu właśnie dokonujemy zmian. Co za ulga. Możemy wreszcie uwolnić się od starych bzdur. Właśnie teraz. W tej chwili. Już sam początek niesie zmianę.

Jako małe dziecko byłeś czystą radością i miłością. Byłeś ważny i wiedziałeś to. Czułeś się centrum Wszechświata. Ważyłeś się na to: mówiłeś, czego chcesz i otwarcie wyrażałeś wszystkie swoje uczucia. Kochałeś w sobie wszystko, każdą część ciała, łącznie z odchodami. Wiedziałeś, że jesteś doskonały. I to jest właśnie prawda o Twoim istnieniu. Cała reszta jest wyuczoną bzdurą i można jej się oduczyć. Jakże często mówimy: „Taki już jestem" lub „Tak już jest". Naprawdę znaczy to tylko, że „Wierzymy, że dla nas jest to prawda". Przeważnie to, w co wierzymy, stanowi tylko odbicie cudzych poglądów, które zaakceptowaliśmy i włączyliśmy do własnego systemu wierzeń. Pozostają one w zgodzie z innymi rzeczami, w które wierzymy.

Jeżeli jako dzieciom wpojono nam, że świat jest niebezpiecznym miejscem, wówczas zaakceptujemy wszystko, co jest zgodne z tym wierzeniem, jako prawdę dla nas: „Nie ufaj obcym", „Nie chodź po nocy", „Ludzie cię oszukają" itd. Jeżeli natomiast już w pierwszych latach życia nauczyliśmy się, że świat jest bezpiecznym i radosnym miejscem, wtedy będziemy wierzyć w co innego: „Miłość jest wszędzie", „Ludzie są życzliwi", „Pieniądze przychodzą do mnie łatwo", itd. Rzadko kwestionujemy to, w co wierzymy. Na przykład: dlaczego uważam, że uczenie się sprawia mi trudność? Czy to rzeczywiście prawda? Czy to jest prawda o mnie w tej chwili? Skąd wzięło się to przekonanie? Czy wierzę w to, ponieważ nauczyciel w szkole stale mi to powtarzał? A może wiodłoby mi się lepiej, gdybym porzuciła to wierzenie?

Skup się i spróbuj obserwować swoje myśli. O czym myślisz teraz, w tej chwili? Jeżeli myśli kształtują twoje życie i twoje doświadczenia, czy chciałbyś, aby ta myśl stała się dla ciebie prawdą? Jeżeli jest to myśl pełna troski lub gniewu, poczucia krzywdy lub mściwości, to w jakiej postaci wróci ona do ciebie, jak sądzisz? Jeżeli chcemy w życiu sukcesu i dobrobytu, sukces i dobrobyt powinny być treścią naszych myśli. Jeżeli chcemy życia pełnego miłości, musimy nasze myśli wypełnić miłością. Cokolwiek wysyłamy myślą czy słowem, powróci do nas w tej samej postaci.

Przysłuchaj się czasem temu, co mówisz. Jeżeli zauważysz, że powtarzasz coś trzy razy, zapisz to. Stało się to dla ciebie wzorcem. Po tygodniu przyjrzyj się tej liście, a zobaczysz, jak twoje słowa odpowiadają twoim doświadczeniom. Zdecyduj się zmienić swoje słowa i myśli, i obserwuj, jak zmienia się twoje życie. Twoja moc i twój wybór kierują twoim życiem. Nikt inny nie myśli w twojej głowie, tylko ty.

WYMIANA STARYCH WZORCÓW MYŚLENIA
Aby rzeczywiście zlikwidować jakieś uwarunkowanie, musimy najpierw usunąć przyczynę. Lecz przeważnie nie znamy tej przyczyny i nie wiemy, od czego zacząć. Jeżeli więc powiadasz „Gdybym tylko wiedział, czemu mnie tak boli" ufam, że ta książeczka da ci klucz do odkrycia przyczyn twoich dolegliwości i będzie przewodnikiem pomocnym w tworzeniu nowych wzorców myślenia sprzyjających zdrowiu.

Nauczyłam się, że na każdą sytuację w naszym życiu istnieje psychiczne ZAPOTRZEBOWANIE. W przeciwnym razie sytuacja ta nie zaistniałaby. Objaw choroby jest tylko efektem zewnętrznym. Musimy skierować się do wewnątrz, by usunąć przyczynę psychiczną. Dlatego sama wola i dyscyplina niczego nie zdziałają, bo zwalczają tylko zewnętrzne przejawy, tak jak byśmy ścinali chwasty, zamiast wyrywać je z korzeniami. Zanim więc zaczniesz stosować nowe wzorce myślenia, zajmij się najpierw chęcią uwolnienia zapotrzebowania, np. na papierosy, ból głowy, nadwagę czy cokolwiek innego. Jeżeli potrzeba jest wygaszona, znika także jej efekt zewnętrzny. Żadna roślina nie przetrwa, gdy ją pozbawić korzenia.

Większość schorzeń powodują wzorce psychiczne: krytycyzm, gniew, uraza, poczucie winy. Na przykład krytycyzm, któremu dłuższy czas się pobłaża, prowadzi często do artretyzmu. Gniew zamienia się w coś, co w organizmie działa zapalnie. Dość długo przechowywana uraza żre i podgryza, by wreszcie doprowadzić do guzów i raka. Poczucie winy zawsze sprowadza karę. Dużo łatwiej uwolnić swoją świadomość od tych szkodliwych wzorców myślenia wtedy, gdy jesteśmy zdrowi, niż próbować je wykorzenić, przeżywając paniczny lęk lub pod groźbą operacji.

Poniższa lista przyczyn psychicznych powstała w wyniku długoletnich studiów, wykładów oraz mojej własnej pracy w dziedzinie duchowego uzdrawiania. Będzie pomocna w szybkim odszukaniu psychicznego podłoża twoich schorzeń. Ofiarowuję ją z miłością, pragnąc przyczynić się do urzeczywistnienia twojego celu — byś mógł uzdrowić twoje ciało.

Radzę Ci sporządzić listę wszystkich dolegliwości, cierpień i chorób, jakie miałeś kiedykolwiek, a następnie odszukać ich przyczyny psychiczne. Napotkasz przy tym wzorce myślenia, które powiedzą Ci dużo o tobie samym. Wybierz kilka odpowiadających im afirmacji i pracuj z nimi przez miesiąc. Pomoże Ci to porzucić stare wzorce myślenia i przeżywania, które nosisz w sobie od dawna.

Żródło: LOUISE L. HAY "LECZ SWOJE CIAŁO"
PSYCHICZNE PODŁOŻA FIZYCZNYCH DOLEGLIWOŚCI I METAFIZYCZNE SPOSOBY ICH PRZEZWYCIĘŻANIA, Wydawnictwo REBIRTHING

Notka redaktorska: Tezy postawione w tym artykule są wnioskami płynącymy z wyżej wymienionej książki. Jestem zdania, że leczenie zawsze musi być holistyczne - ważne jest zarówno nastawienie psychiczne, tryb życia jak i pomoc lekarska. Nie namawiam tym artykułem w żadnym wypadku do porzucenia współczesnej medycyny i badań lekarskich.
















Objawy chorób wypisane na twarzy. Refleksologia twarzy.

Refleksologia twarzy polega na stymulacji punktów/stref twarzy, które poprzez centralny układ nerwowy korespondują z narządami/układami/częściami naszego ciała. Dzięki tej zależności możliwa jest ocena stanu zdrowia poszczególnych organów, które jeśli zaburzone dają sygnały na twarzy w postaci tzw. złogów, zmiany zabarwienia czy struktury skóry. Tkanki twarzy i receptory, które są tam zlokalizowane są bardzo czułe na wszelkie zmiany energetyczno-fizyczne w organizmie. Na twarzy można znaleźć tzw. pierwotną energetyczną przyczynę wszystkich zaburzeń. Przyczyny zaburzeń mogą być bardzo różne a ich objawy niespecyficzne dla "zaatakowanego" narządu.
Wprawny refleksolog potrafi określić, który narząd jest zaburzony a następnie poprowadzić postępowanie przyczynowe i objawowe. Zmiany na twarzy będą też wskazywały na obszary ciała, które w przyszłości mogą być zagrożone zmianami, a dzięki temu pacjenci zyskują czas na zapobieganie rozwojowi zaburzeń i zadbanie o swoją dobrą kondycję. Techniki masażu refleksorycznego twarzy i głowy wywołują efekt liftingu twarzy, poprawiają krążenie krwi i limfy, stymulują mięśnie i przewodnictwo nerwowe. Sprawiają, że twarz jest rozjaśniona, zaróżowiona, jędrna a zmarszczki wygładzają się. Zachęcam do masowania twarzy partnerowi/partnerce w domu w wolnej chwili. Wystarczy kilka minut kolistych ruchów by całkowicie zrelaksować nasz organizm.
W poprzednim poście zostały omówione niektóre choroby objawiające się poprzez zmiany widoczne na twarzy. Poniżej szersza lista możliwych dysfunkcji organizmu.
Anemia:
  •     bladość twarzy,
  •     brązowe zabarwienie
  •     dolnej powieki,
  •     perłowe zabarwienia białkówki oka
  •     perłowe zabarwienie zębów
  •     bladość małżowin usznych
  •     zajady w kącikach ust
  •     uczucie pieczenia języka
  •     język gładki, czerwony
Nadciśnienie:
  •     czerwony, guzowaty nos z żyłkami
  •     zrośnięte brwi
  •     zaczerwienienie policzków
Niedociśnienie:
  •     bladość poszczególnych fragmentów policzków
  •     bladość skóry czoła
  •     bladość twarzy
  •     obwisłe powieki
Bóle głowy:
  •     zmarszczki z jednej strony czoła
  •     wyraźna zmarszczka między brwiami
Twory hemoroidalne (krwawnicowe)na organach wewnętrznych:
  •     plamy pigmentacyjne na dolnej wardze
Zapalenie wątroby:
  •     żółte białkówki oczu
  •     żółtawość skóry
  •     policzki zapadnięte z obu stron
  •     żółte zabarwienie skóry wokół ust
  •     nieznaczne żyłki na skrzydełkach nosa
  •     brązowe zabarwienie skóry wokół oczu,
  •     ciągłe występowanie białych plam na paznokciach
  •     zgrubienie dolnego brzegu wargi
Nieżyt żołądka:
  •     biały nalot na środkowej trzeciej części języka
  •     bladość małżowin nosowych
Cukrzyca:
  •     gładka sucha dolna warga z sinoczerwonym zabarwieniem
  •     pojawienie się martwych włosów
  •     wczesna siwizna
Skłonność do cukrzycy:
  •     suchy i popękany język
  •     wąska górna warga
Trzustka przeciążona na granicy choroby:
  •     pomarszczona skóra twarz
  •     zgrubienia poniżej oczu
Zapalenie prostaty:
  •     bardzo gruba dolna warga
  •     bladoróżowe zabarwienie skóry wokół oczu
Nadmierne obciążenie tarczycy, mogące doprowadzić do choroby:
  •     wypukłe paznokcie
  •     częste mruganie
  •     nalot na dolnych powiekach
  •     opuchnięta szyja
  •     górny brzeg ucha zwinięty w rurkę
Osłabienie funkcji gruczołów płciowych u kobiet:
  •     włosy na górnej wardze
  •     zakola na czole u kobiet
  •     gęste krzaczaste brwi
Zapalenie gruczołów płciowych:
  •     głębokie zmarszczki na szyi
  •     blade płatki uszu
  •     opuchnięta górna warga
Schorzenia żołądka:
  •     zmiany kształtu paznokcia na palcu środkowym,
  •     pojawienie się pęknięć
Zaparcia:
  •     brązowa skóra wokół oczu
Zaburzenia krążenia krwi:
  •     zbielenie koniuszka nosa
  •     zrośnięte brwi
  •     wczesna siwizna
  •     bladość twarzy
  •     bladość warg
  •     zgrubienie paznokciach
Krew - objawy zastoinowe
  •     na skórze koło nosa popękane naczynia krwionośne
Mała ilość erytrocytów we krwi:
  •     blada dolna (wewnętrzna) część języka
Choroby płuc:
  •     oba ramiona obwiśnięte
  •     zaczerwienienie policzków
  •     częste krwotoki z nosa
  •     wypukłe paznokcie
Niedobór witaminy A:
  •     niezdolność do płaczu
  •     wchodzenie ze światła do ciemnego pomieszczenia utrata zdolności widzenia
Niedobór witaminy B:
  •     obrzmiewanie języka
Niedobór żelaza w organizmie:
  •     zapadłe sinawe powieki dolne
  •     okresowe pojawienie się białych plam na paznokciach
  •     czerwone uszy
  •     częste zajady w kącikach ust
Niedobór wapnia w organizmie:
  •     błyszcząca skóra uszu
Niedobór magnezu:
  •     drżenie dolnej powieki
  •     przypływ energii po godz. 20
  •     zaczerwienienie skóry koło nosa
Niedobór substancji mineralnych w organizmie:
  •     kruche , łamliwe paznokcie
Wyczerpany system nerwowy:
  •     trudności przy wchodzeniu po schodach (szczególnie w młodym wieku)
Zaburzenia przemiany materii:
  •     nalot na dolnych powiekach
  •     białe plamy na paznokciach
Zaburzenia funkcji trawienia:
  •     podłużne bruzdy na paznokciach w połączeniu z różnymi wypryskami na skórze
  •     czerwone uszy
Chore nerki:
  •     duża i mięsista górna warga
  •     gruba skóra na czole i głębokie zmarszczki
  •     czerwone uszy
  •     obrzmiałe dolne powieki
  •     długie, wąskie wypukłe paznokcie
  •     ciągła obecność białych plam
  •     powstawanie worków pod oczami
Choroby i zaburzenia funkcji pęcherzyka żółciowego:
  •     żółte zabarwienie skóry koło ust
  •     pożółknięcie zębów
  •     żółta skóra koło oczu
  •     ciągłe bóle w okolicy prawej łopatki
  •     żółte zabarwienie oczu
Choroby pęcherza moczowego:
  •     Obrzmienie dolnych powiek i ich zabarwienie na różowo siny kolor
Serce-niewydolność i choroby:
  •     woskowe zabarwienie dolnych powiek
  •     obrzmiałe dolne powieki
  •     grube żyły na szyi
  •     trudności przy wchodzeniu po schodach
Skłonność do zawału serca:
  •     drętwienie przy nacisku miejsca między dolna wargą a podbródkiem
Wrzody żołądka:
  •     bóle w lewej łopatce
  •     biały koniuszek nosa

Niezawodne domowe sposoby na trudne plamy różnego rodzaju

Plamy z czerwonego wina, soków owocowych, tłuszczu możemy usunąć naturalnymi sposobami. Są tańsze i przyjaźniejsze dla środowiska bo zwykle używamy produktów, które mamy pod ręką.  Nasze babcie do wywabiania stosowały np. sól, wodę utlenioną, cytrynę, ocet, mleko.
Najważniejsza jest szybka reakcja. Każdą plamę da się usunąć, jeśli zrobimy to natychmiast, zanim bród wniknie głęboko we włókna. Często wystarczy wtedy zwykła woda.
Plamy z kawy
  • Świeżą plamę namydlamy szarym mydłem i trzymamy we wrzątku tak długo aż przebarwienie zniknie.
  • Zaschniętą moczymy roztworze boraksu 4 łyżki na litr wody.
  • Możemy przed i po praniu natrzeć gliceryną.
  • Wełnę i jedwab czyścimy szmatką zwilżoną w wodzie z mydłem i amoniakiem 5 łyżeczek na litr wody
  • Zastarzałe plamy czyścimy mieszanką: po łyżeczce gliceryny i wody i kilka kropel amoniaku po czym pierzemy w gorącej wodzie
Plamy z czerwonego wina
  • Jeśli wino wylało się na obrus natychmiast zalewamy wodą sodową. Zwykle to wystarcza.
  • Len i bawełnę posypujemy solą lub zalewamy gorącym mlekiem. Po pewnym czasie należy wyprać.
  • Plamy z jedwabiu wywabiamy czystą wódką, następnie spłukujemy pod kranem wodą.
  • Na dywanie natychmiast po rozlaniu kładziemy papierowy ręcznik. Robimy papkę z sody oczyszczonej, zostawiamy na kilka godzin. Polewamy białym winem by pozostawała wilgotna. Nadmiar płynu usuwamy delikatnie dociskając gąbkę, nie pocieramy.

jak wywabić plamę z wina
Plamy z owoców i soków owocowych
  • Świeże zabrudzenie przelewamy wrzątkiem tak długo aż zabarwienie zniknie.
  • Zaschnięte moczymy w zsiadłym mleku lub maślance nawet dobę.
  • Małe plamki czyścimy wacikiem namoczonym w occie lub soku z cytryny
Zabrudzenia trawą
  • Natychmiast zwilżamy wodą i zasypujemy cukrem, po godzinie przecieramy sokiem z cytryny lub kwaskiem cytrynowym.
  •  Albo polewamy spirytusem i po kilku minutach intensywnie spłukujemy pod zimną wodą
  • Zaschnięte możemy w gorącej wodzie z sodą oczyszczoną 4 łyżki na litr i namydlamy.
  • Pocieramy wacikiem namoczonym w wodzie utlenionej
  • Jeśli nie pomogło, nacieramy olejkiem eukaliptusowym.
Tłuszcz
  • Świeżą plamę zasypujemy mąką ziemniaczaną, przykrywamy bibułą i przyciskamy ciepłym żelazkiem. Mąka wciągnie tłuszcz.
  • Stare plamy moczymy kilka godzin w wodzie z łyżką sody i łyżeczką olejku z eukaliptusa.
  • Można pocierać wacikiem namoczonym w olejku terpentynowym.
  • Niezawodne domowe sposoby na trudne plamy różnego rodzaju
Odbarwienia potem
  • Świeże plamy moczymy godzinę w wodzie z dodatkiem octu i soli. Po pół szklanki na miskę.
  • Przed upraniem posypujemy tkaninę pudrem dla dzieci lub talkiem. Prasujemy przez ściereczkę ciepłym żelazkiem i strzepujemy
  • Rozpuszczamy 5 łyżek sody oczyszczonej w 1/2 litra wody. Wcieramy w plamę szczoteczką do rąk, zostawiamy na pół godziny i pierzemy.
  • Na wyraziste ściemnienia robimy pastę z sody oczyszczonej i octu w stosunku 3:2. Nakładamy na plamę godzinę.
  • Utrwalone plamy. Rozkruszamy i rozpuszczamy 2 tabletki aspiryny w 1/2 szklanki ciepłej wody. Moczymy plamę w roztworze 3 godziny.
  • Kolorowe tkaniny moczymy  1/2 godziny w wodzie z octem: 5 łyżek na 4 szklanki
  • Po antyperspirantach: nanosimy węglan amonu (dostępny w działach z produktami do pieczenia ciast). Nanosimy na plamę, rozcieńczamy wodą i spłukujemy.
Plamy z atramentu, tuszu
  • Na powierzchniach drewnianych pocieramy łodygą z rabarbaru lub sokiem rabarbarowym.
  • Tkaniny naturalne delikatnie ścieramy szmatką nasączoną spirytusem lub skraplamy sokiem z cytryny.
  • Sztuczne materiały moczymy w ciepłym mleku
  • Wełnę gorącym mlekiem z sokiem z cytryny.
jak wywabić plamy
Plamy z moczu
  • Świeże plamy usuwamy gorącą wodą z sodą oczyszczoną i octem. Materac spryskujemy przygotowanym roztworem i zbieramy wilgotną ściereczką delikatnie uciskając. Nie wolno pocierać bo uryna będzie wnikać w głąb.
  • Suche plamy usunie płyn do mycia szyb z alkoholem. Po rozpyleniu pozostawiamy na kilka minut i wycieramy metodą tamponowania naciskając zwilżoną gąbką zimną wodą.
  • Pozostałości czyścimy sokiem z cytryny, amoniakiem lub wodą z octem.
Plamy z krwi
  • Świeże zabrudzenia zanurzamy w bardzo zimnej wodzie z kostkami lodu.
  • Zaschnięte w zimnej wodzie z solą – garść soli na miskę.
  • Na dywan lub inne tkaniny nie nadające się do prania nakładamy papkę tabletki aspiryny z wodą.
Przepis na domowy odplamiacz do tkanin
  • 1/4 szklanki mydła kastylijskiego
  • 2 łyżki boraksu
  • 3 łyżki sody oczyszczonej
  • 1/4 szklanki gliceryny
  • 400 ml ciepłej wody
Wlewamy do butelki ze spryskiwaczem ciepłą wodę z sodą i boraksem. Potrząsamy do rozpuszczenia. Dodajemy mydło i glicerynę i mieszamy aż składniki się wymieszają. Przed praniem spryskujemy zabrudzenia, każdorazowo potrząsając butelką. Przechowujemy w ciemnym, chłodnym miejscu.

Biała szałwia oczyszcza energetycznie – sposoby zastosowania

Biała szałwia [Salvia Apiana] przywędrowała do nas z terenów pustynnych Ameryki i Meksyku. Jest mocno rozgałęzioną krzewinką z tej samej rodziny co mięta. Ma charakterystyczne włochate jasno-srebrzyste liście, które przy potarciu wydają intensywny zapach.
Biała szałwia jest świętą rośliną Indiańskich plemion, którzy nazywają ją „płonącym mędrcem”. Do dziś stosują w celach leczniczych, rytualnych i oczyszczających.
Jedna z legend związana jest z kobietą – białym bawołem.
Otóż corocznym zwyczajem członkowie plemienia Nawaho składali ofiarę kobiecie-biały bawół. Wszyscy przynieśli cenne dary. Kiedy przyszła kolej na bardzo ubogą członkinię plemienia, ta nie miała nic do oddania. Następnego dnia zebrała kilka ziół, które rosły obok jej namiotu. Pełna wiary i oddania umieściła je na ofiarnym ołtarzu. Jej uczucia były tak czyste i szczere, że zioła zajaśniały srebrem. Odtąd biała szałwia ma piękne srebrzyste liście. Dlatego w indiańskiej sztuce kobieta-biały bawół przedstawiana jest z szałwią w dłoni i piórem we włoskach.
oczyszczanie białą szałwią

Biała szałwia leczy i oczyszcza

Rdzenni Amerykanie stosują herbatki z białej szałwii dla oczyszczenia organizmu, pozbycia się chorób i łagodzenia depresji. Dymem białej szałwii okadzają domostwa, otoczenie, członków plemienia i zwierzęta by oczyścić z negatywnych energii i złych duchów.
Rytualne okadzanie stosują do oczyszczania świętych miejsc przed i po ceremoniach. Każdorazowo oczyszczają miejsca, w których miały miejsce negatywne zdarzenia np. kłótnie, choroba i nowe siedliska. Twierdzą, że biała szałwia wypędza negatywną energię z pomieszczeń, od ludzi i zwierząt. Zmusza do odejścia niepożądane byty astralne. Pomaga w uzdrawianiu ciała, duszy i umysłu. Uwalnia od negatywnych emocji, złych mocy i niskich energii.
Stosowanie białej szałwii pomaga, gdy jesteśmy nasyceni lękiem, niepokojem, napięciami i smutkiem. Gdy czujemy się zmęczeni, przytłoczeni problemami, zdenerwowani bądź mamy kłopoty ze zdrowiem. Po oczyszczeniu szałwią domu pozostaje czysty, przyjemny świeży zapach i wyraźne uczucie spokoju.
Biała szałwia przyciąga dostatek, mądrość, jasność umysłu. Pomaga w dostępie do głębszej duchowej wiedzy i długowieczności.
Biała szałwia oczyszcza energetycznie - sposoby zastosowania
Oczyszczanie białą szałwią
Listki białej szałwii możemy spalać w kadzielniczkach lub muszlach z kawałkiem świętego drewienka Palo Santo. By głęboko oczyścić dom wiązkę liści białej szałwii zapalamy w dłoni. Czekamy aż powstanie żar, gasimy płomień i dymem okadzamy pomieszczenia.
Obchodzimy pomieszczenia w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Zwracamy uwagę na kąty, okna i drzwi. Przedmioty, osoby i zwierzęta okadzamy „kąpiąc je” w dymie. Podczas spalania szałwia żarzy się dając dużo dymu. Gdy przygasa trzeba ją rozdmuchiwać, oznacza to że zebrało się dużo negatywnych energii.
Szamani obserwują smugi dymu by rozpoznać jak dużo negatywnej energii się zgromadziło. Cienka, prosta smuga dymu oznacza że energia domu jest czysta. rys A.  Gruba, powykrzywiana smuga rys B oznacza że powietrze jest przesycone negatywnymi energiami. Możemy powtórzyć następnego dnia, sprawdzając czy dym układa się bardziej harmonijnie i delikatnie.
Po zakończeniu wietrzymy mieszkanie wypuszczając na zewnątrz resztki negatywnej energii. Na koniec można zapalić świecę ustawioną na talerzyku posypanym solą.
Biała szałwia oczyści mieszkanie z bakterii i drobnoustrojów. Rytualne zioła znakomicie oczyszczają powietrze z wszelkich zarazków. Jedno z badań wykazało, że redukuje o 94% liczbę patogenów pozostawiając zdezynfekowane pomieszczenie na kolejną dobę.
biała szałwia oczyszczanie, palenie dym


Wrotycz pospolity – właściwości lecznicze i receptury

Wrotycz pospolity [tanacetum vulgare] rośnie praktycznie wszędzie.  Żółte kwiaty wrotyczu zakwitają wiosną i cieszą oko do późnej jesieni. Można je spotkać na łąkach, nieużytkach, obrzeżach pól, lasów, przy domostwach.
Wrotycz jest rośliną wieloletnią, jego pędy sięgają nawet 1,2 metra wysokości. Ma silny aromat, jest gorzki i pachnie kamforą. Wrotycz obecnie jest taktowany jako pospolity chwast, ale nie zawsze tak było.
Grecy jako pierwsi docenili jego właściwości. W Średniowieczu przyprawiano nim potrawy w okresie Wielkiego Postu. Później stał  się cenionym ziołem w medycynie i kuchni. Najbardziej doceniali go Anglicy, pieczołowicie uprawiali w ogródkach dodając do wszelkiej strawy ..nawet puddingu.

Wrotycz właściwości i zastosowanie

Gorycz zawarta we wrotyczu pobudza wydzielanie soków trawiennych i wspomaga drogi żółciowe. Wrotycz jest skutecznym ziołem na pasożyty, należy go używać rozważnie bo tujon – substancję, która w dużych dawkach jest toksyczna. Objawami przedawkowania są biegunki, poty, kołatanie serca, krew w moczu i halucynacje.
Surowcem zielarskim są ziele, kwiat, liście i owoce. Każdy element rośliny zbiera się w innym momencie. Owoce zbieramy podczas dojrzewania. Liście i ziele przed kwitnieniem i w trakcie. Kwitnie od czerwca do września. Aby dokładnie usunąć wilgoć z kwiatostanów należy go suszyć w piekarniku lub na mocnym słońcu.
wrotycz pospolity
Wyciągi z wrotyczu wykazują działanie odkażające, przeciwbólowe, przeciwzapalne, antyalergiczne, żółciopędne, rozkurczowe i uspokajające.
  • Do wewnętrznego stosowania poleca się przy depresjach, zaburzeniach krążenia, stanach zapalnych nerek i układu moczowego
  • Impotencji, pasożytach  i chorobach autoimmunologicznych: alergie, reumatyzm, toczeń, łuszczyca
  • Zewnętrznie przy chorobach gardła, infekcjach, stanach zapalnych zatok, grypie, chorobach skórnych: liszaje, ropnie, łuszczyca
Alternatywa dla leków przeciwzapalnych
Liście i ziele wrotyczu zawierają olejki eteryczne, kwas jabłkowy, winowy, walerianowy i flawonoidy. Wrotycz jest alternatywą dla sterydowych i niesterydowych leków przeciwzapalnych.
  • Hamuje odczyny zapalne – jest inhibitorem dla histaminy, tromboksanu, leukotrienów i prostaglandyn.
  • Zapobiega zastojom krwi, odkładaniu blaszek miażdżycowych w tętnicach i powstawaniu zakrzepów.
  • Działa moczopędnie i przeciwobrzękowo.
  • Tonizuje mięśnie szkieletowe.
wrotycz przepisy
Wrotycz przepisy lecznicze
Napar z wrotyczu
3 łyżki świeżego lub suchego rozdrobnionego ziela, albo kwiatów zalać 2 szklankami wrzącej wody. Odstawić na 30 minut pod przykryciem. Przecedzić.  Pić 2-4 razy dziennie po 1 szklance. Przy zakażeniu pasożytami wypić na czczo. Warto skojarzyć z lewatywą.
Odwar
Sporządzić jak napar ale gotować 5 minut; odstawić na 30 minut pod przykryciem, przecedzić.
Pić po 200 ml 2-4 razy dziennie. Stosować do lewatyw (100-200 ml doodbytniczo), okładów na skórę, płukanek, przemywania. Okładów na oczy i do nosa (przelać do buteleczki ze spryskiwaczem, wprowadzać do obu otworów nosowych 2-3 dawki, położyć się na 5 minut). Donosowo i do płukanek można również stosować napar wrotyczowy.
Napar na glistnicę
Wymieszać 6 części piołunu i po 2 wrotyczu i rumianku.
Łyżkę stołową mieszanki zalać szklanką wrzątku.  Po 10-15 minutach naciągania pijemy napar co godzinę po łyżeczce. Nie podawać kobietom w ciąży.
Na pasożyty
Z owoców sporządza się te same przetwory co z ziela. Zdaniem niektórych zielarzy owoce są skuteczne w zwalczaniu pasożytów (wyciągi lub sproszkowane). Surowce można zażywać doustnie po sproszkowaniu – Pulves Tanaceti w dawce 3-5 g (owoce – 3-4 g) rano i wieczorem. Przed spożyciem dobrze jest wymieszać sproszkowany surowiec z miodem.
Rwa kulszowa 
Wymieszać w równych ilościach: Wrotycz, bluszczyk kurdybanek, wilżynę ciernistą, ślazówkę, szczaw zwyczajny
Łyżkę stołową mieszanki zalać szklanką wrzątku. Zaparzać 15 minut. Po przecedzeniu pić 1-2 filiżanki dziennie.
Zewnętrznie
Nalewka z wrotyczu
Do 1 szklanki świeżego lub suchego i zmielonego ziela wlać 250-300 ml alkoholu 40-70%; macerować 7 dni w szczelnie zamkniętym słoju i w ciemnym miejscu. Przefiltrować. Zażywać 2-3 razy dziennie po 10 ml w 100 ml wody. Ponadto do płukania (1 łyżka nalewki na pół szklanki wody), okładów, przemywania skóry i pędzlowania skórnych zmian chorobowych (nierozcieńczona).  Nalewka sporządzona na 70% alkoholu działa rozgrzewająco, przeciwbólowo i przeciwreumatycznie. Nierozcieńczoną nalewkę można wcierać w obolałe kończyny dolne i w stawy.
Tonik na skórę i do płukania
Przygotowanie: 1 łyżkę octu 10% i 1 łyżkę nalewki z wrotyczu  wlać do 1 szklanki wody przegotowanej, wymieszać.
Stosowanie: Stosować do okładów na schorzałe miejsca, do płukania narządów płciowych, gardła i jamy ustnej, przemywania skóry i płukania włosów przy łojotoku, stanach zapalnych mieszków włosowych, wypadaniu, łupieżu i braku puszystości.
Maść na łuszczycę i ropnie
Do 3 łyżek maści nagietkowej lub krwawnikowej wlać 1 łyżkę nalewki wrotyczowej. Dodać  2 łyżki maści ichtiolowej i 2 łyżki maści propolisowej 7%.  Wymieszać starannie.  Chore miejsca smarować kilka razy dziennie. Można stosować w opatrunkach na ropnie i grudki łuszczycowe. Przy zmianie warstwy maści zmywać acetonem wrotyczowym, nalewką, naparem lub octem wrotyczowym.
wrotycz wlasciwosci

Przetwory z wrotyczu

Ocet wrotyczowy
Pół szklanki świeżego ziela (liści i kwiatów lub samych liści) zalać 250 ml octu 10%, odstawic w zamkniętym słoju na 7 dni, przefiltrować.
Stosować do płukania, okładów, przemywania, pędzlowania w stanie rozcieńczonym (1 łyżka octu na 150-200 ml wody) lub nierozcieńczonym (pędzlowanie). Przy wszawicy wcierać starannie ocet we włosy na 3 godziny, przykryć folią. Umyć szamponem i wypłukać w wodzie z dodatkiem octu lub nalewki wrotyczowej. Powtarzać co 3 dni (3-4 razy).
Aceton wrotyczowy
1 część świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 3 cz. 50% acetonu (aceton rozcieńczyć wodą w stosunku 1:1), wytrawiać 7 dni w szczelnym słoju; przefiltrować. Stosować do przemywania skóry trądzikowej i łuszczycowej oraz zakażonej pasożytami (demodex, świerzb). Preparat silny. Można stosować do punktowego zasuszania zmian trądzikowych. Usuwa zaskórniki.
Nafta wrotyczowa
Pół szklanki świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 200 ml czystej nafty; macerować w szczelnym słoju 7 dni; przefiltrować. Przecedzić. Wcierać w skórę owłosioną przy łuszczycy, wszawicy, nużycy, świerzbie. Nafta wrotyczowa usuwa zaskórniki. Działa przeciwzapalnie, odkażająco i przeciw trądzikowi. Cofa ropne pryszcze. Nafta wrotyczowa zapobiega wypadaniu włosów, łojotokowi, zapaleniu mieszków włosowych. Włosom nadaje połysk i puszystość.
Olej wrotyczowy
1 szklankę świeżych zmielonych kwiatów lub świeżego zmielonego ziela wrotyczu zalać 400 ml ciepłego oleju winogronowego lub sojowego,  macerować 7 dni, przefiltrować.
Stosować doustnie 1 łyżkę 1-2 razy dziennie jako żółciopędny, regulujący wypróżnienia i wzmacniający. Ponadto do smarowania skóry trądzikowej i łuszczycowej zamiast balsamu (smarować całe ciało cienką warstwą). Do lewatyw przeciw owsikom i włosogłówkom i przy świądzie odbytu; ponadto przy bolesnych zaparciach (100-150 ml oleju wrotyczowego doodbytniczo).

Mikstury celowe 

Mikstura na nużycę
do 100 ml wody wlać 50 ml nalewki wrotyczowej, 50 ml octu wrotyczowego,  spirytus mrówczany – 20 ml, spirytus kamforowy – 20 ml, wymieszać. Stosowanie: Skórę zakażoną roztoczami przemywać 3-4 razy dziennie.
Mikstura na oporne zakażenia skóry roztoczami
Do 100 ml nalewki wrotyczowej wlać 100 ml acetonu wrotyczowego, 50 ml spirytusu kamforowego, 10 ml olejku sandałowego i 30 ml oleju rycynowego, wymieszać. Skórę przemywać 2-3 razy dziennie.
Mikstura na oporny trądzik i łuszczycę
Nafta wrotyczowa – 30 ml
Nalewka wrotyczowa – 20 ml
Maść propolisowa – 2 łyżki
Tormentiol lub maść pięciornikowa – 2 łyżki
Maść ichtiolowa lub dziegciowa – 3 łyżki
Pasta cynkowa – 1 łyżka
Maść siarkowa lub emulsja Acne-Sulf – 2 łyżki
Olejek melisowy lub herbaciany – 2 ml
Składniki wymieszać. Chore miejsca smarować 2 razy dziennie. Można stosować do opatrunku.
Mieszanka ziołowa żółciopędna, rozkurczowa, przeciwbólowa, wzmacniająca i przeciwdepresyjna:
Wymieszać w równych częściach: ziele wrotyczu, glistnika i dziurawca
2 łyżki mieszanki zaparzać w 1 szklance wrzącej wody. Odstawić na 30 minut, przecedzić. Pić 2 razy dziennie po 1 szklance.
Mieszanka na przewlekłe zapalenie wątroby, marskość
Wymieszać w równych częściach:  ziele dziurawca, kwiaty wrotycza, ziele krwawnika, kwiaty rumianku, korzeń łopianu, owoce dzikiej róży, liście szałwii, korzeń omanu, ziele rdestu ptasiego, ziele uczepu. Łyżkę mieszanki zalać szklanką wrzątku, parzyć 30 min. Pić po pół szklanki, 3 razy dziennie, na 20 minut przed jedzeniem
Referencje:
Wykorzystano m.in receptury dr. H. Różańskiego i N. Siemionowej

WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...