wtorek, 18 sierpnia 2015

Zamieszczam kolejny post z cyklu:
"W związku z trwającymi wakacjami, co jakiś czas, będziemy przypominać posty z przeszłości, między innymi dla tych, którzy dołączyli do nas później."
"Pitagoras powiedział: „Czasów się nie wybiera, w nich się żyje i umiera"
Matka Natura bezinteresownie dała człowiekowi bezcenny skarb – zdrowie. Jedyne czego zarządała od "swojego dziecka" to, aby żyło według jej praw. Niestety prawa te okazały się dla człowieka ciężkim brzemieniem, ponieważ lenistwo jest jego wrodzoną cechą i on zamiast z nią walczyć, wręcz przeciwnie, kultywuje ją w sobie.
Człowiek stał się mało ruchliwy, otyły, chory i ciągle trwa w stanie pół zdrowia.
Przyjrzyjmy się przeciętnej rodzinie. Babci, doskwierają bóle w stawach i kościach, ma słaby wzrok i cukrzycę. Dziadek, choruje na serce, ma kłopoty z żołądkiem i astmę oskrzelową. Ojca męczy zgaga, niestrawność i bóle w kręgosłupie. Mama też nie lepsza, nieustannie walczy z zaparciami, migreną i nadwagą. Dzieci mają zepsute zęby, co drugie jest alergikiem, ciągle trapią je katary i przeziębienia.
Tymczasem w telewizji, na okrągło reklamowane są "cudowne" środki na próchnicę, bóle stawów, katary, zgagę itp. ale tak naprawdę, te wszystkie specyfiki likwidują tylko skutki. Przyczyny tych dolegliwości znajdują się wewnątrz nas.
Trzeba więc zrozumieć, że o swoje zdrowie każdy musi zadbać sam.
Nikt przecież nie zamknie gorzelni i zakładów przemysłu tytoniowego, chociaż wszyscy wiedzą jaką szkodę wyrządzają one naszemu zdrowiu. Przemysł spożywczy nadal będzie dodawał do kiełbas sól i azotany, a cukiernicy cukier i drożdże do wypieków. Chociaż i jedni i drudzy na pewno wiedzą, jak te produkty niszczą układ pokarmowy i nie tylko.
Pitagoras powiedział: „czasów się nie wybiera, w nich się żyje i umiera”.
Biorąc więc pod uwagę w jakich czasach żyjemy, trzeba pomagać naszemu organizmowi wyrzucić z siebie ten "chorobotwórczy balast", który w postaci toksyn, dzień po dniu jak rdza, zjada nasze ciało od środka. Jest bardzo ważne, żeby robić to codziennie i stale o tym pamiętać.
W związku z tym, proponuję Wam kilka bardzo prostych i łatwych do wykonania sposobów na oczyszczenie organizmu od toksyn.
Oczyszczanie organizmu olejem roślinnym:
Mechanizm działania: w ciągu 25 minut przez jamę ustną przepływa kilka litrów krwi. Olej roślinny jest adsorbentem, ("przyciąga" do siebie i "rozpuszcza" w sobie toksyny) a czysta, uwolniona od toksyn krew jest gwarancją dobrego zdrowia, gdyż dostarcza do każdej komórki naszego ciała życiodajną substancję pozbawioną "trujących domieszek".
Korzyści zdrowotne: detoksykacja organizmu i profilaktyka wielu dolegliwości, układu kostnego, narządu ruchu, układu krwionośnego, alergii, chorób układu pokarmowego.
Sposób wykonania: 1 pełną łyżkę oleju roślinnego (dowolnego gatunku) wziąć do ust i płukać nim jamę ustną (w taki sam sposób jak wodą przy myciu zębów) przez 25 minut. NIE POŁYKAĆ! Po upływie tego czasu olej zrobi się rzadki prawie jak woda i zmieni kolor na biały. Wtedy należy go wypluć i dobrze wypłukać usta ciepłą wodą. Wykonywać 30 minut przed lub po jedzeniu. Powtarzać co drugi dzień, regularnie, przez dłuższy okres czasu.
Oczyszczanie z toksyn czarną herbatą:
Właściwości: oczyszcza z metali ciężkich, spowalnia tempo rozwoju komórek rakowych.
Mechanizm działania: herbata zawiera między innymi katechiny i taniny (antyoksydanty)
Katechiny: uważane za "zabójców "wolnych rodników, mają działanie przeciwnowotworowe, moczopędne – przepłukują pęcherz moczowy, obniżają ryzyko rozwoju nowotworu pęcherza.
Taniny: dezynfekują jamę ustną, poprzez usuwanie patogenów mają zdolność pozytywnego wpływu na florę bakteryjną (również jelit) Wzmacniają naczynia krwionośne. Wypłukują z organizmu metale ciężkie takie jak kadm czy ołów, które min. są przyczyną chorób tarczycy i różnego rodzaju nowotworów. Kuracja szczególnie zalecana kobietom używającym szminek i tuszy do rzęs ze względu na dużą w nich zawartość , tych szkodliwych metali ciężkich.
Składniki kuracji:
dwie filiżanki, 1 łyżeczka herbaty (liściastej, dobrego gatunku), sitko, 70-80 ml wrzątku.
Sposób przyrządzenia:
Wsypać herbatę do filiżanki i zalać wrzątkiem. Natychmiast przelać herbatę przez sitko do drugiej filiżanki. Następnie z powrotem przez sitko do pierwszej i znów do drugiej. Wypić małymi łykami. Stosować na czczo lub godzinę po jedzeniu. Regularnie, 2-3 razy w tygodniu.
Uwaga, rada praktyczna:
Aby nie zapominać na co dzień o wyżej wymienionych kuracjach, radzę napisać na samoprzylepnych karteczkach hasła (np.: „płukanie olejem prowadzi do zdrowia” czy „czarna herbata – "zabójca" nowotworów”) oraz umieścić je w miejscach, w których będą często wpadać wam w oczy takich jak lodówka, lustro itd.”
Życzę Wam dobrego zdrowia i czekam relacje w postaci komentarzy po kilku miesiącach stosowania kuracji.
od Fan Club prof.Michała Tombaka na FB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...