piątek, 24 lutego 2017

Mózg dziecka nie radzi sobie bez miłości. Porównanie zdrowego i zaniedbanego mózgu.


Proszę spojrzeć na dwa skany mózgów 3 letnich dzieci. Po lewej widzimy mózg normalnie rozwijającego się dziecka, po prawej zaś mózg dziecka z rumuńskiego sierocińca. To zaniedbane dziecko trafiło tam zaraz po narodzinach i doświadczyło silnej deprywacji emocjonalnej i sensorycznej. Prawdopodobnie było rzadko dotykane czy brane na ręce. Jeśli oglądaliście kiedyś dokumenty o rumuńskich sierocińcach to zapewne zauważyliście, jak wiele z tych dzieci było opóźnionych w rozwoju, zarówno emocjonalnym jak i intelektualnym.

Na drugim zdjęciu widzimy skany mózgów, tylko z zaznaczeniem obszarów, które są aktywne i nieaktywne. Ponownie po lewej stronie widoczny jest zdrowy mózg, a po prawej ten uszkodzony (bo zaniedbany). Czerwony kolor to obszary najbardziej aktywne, czarny - najmniej. Po naszych narodzinach tylko tzw. "prymitywne" struktury, jak pień mózgu w pełni funkcjonują. Reszta musi się rozwinąć. Na aktywność i rozwój pozostałych części, jak np. zaznaczonych kółkami płatów skroniowych, wpływają już doświadczenia i opieka z dzieciństwa. Dlatego u zdrowego, kochanego dziecka, są one aktywne i mają intensywne barwy, zaś u dziecka opuszczonego obumierają. Będzie ono miało w przyszłoćci problemy emocjonalne i poznawcze.


Bardzo obrazowo opisała to Margot Sunderland w książce „Mądrzy rodzice”. Wyjaśniając budowę centrum układu nerwowego dziecka wskazuje ona na trzy jego części:

- mózg racjonalny (to płaty czołowe), najmłodszy i obejmujący aż 85 procent całkowitej masy mózgu
- mózg ssaków (to układ limbiczny), mający tę samą budowę zarówno u ludzi, jak i u innych ssaków
- mózg gadzi, który w najmniejszym stopniu uległ zmianom w procesie ewolucji.

Mózg racjonalny - najwyższe ewolucyjne osiągnięcie człowieka – odpowiada za naszą wyobraźnię, zdolności twórcze, rozumowanie. Pozwala snuć refleksje, rozwiązywać problemy i tworzyć własną tożsamość.
Mózg ssaków - odpowiada za emocje, zwłaszcza te intensywne, takie jak strach, gniew, tęsknotę, które powinny być kontrolowane przez mózg racjonalny. Dzięki niemu też potrafimy nawiązywać więzy społeczne.
Trzecia część - mózg gadzi, to nasze instynkty, takie jak wola przetrwania. Kontroluje on podstawowe funkcje organizmu - oddychanie, układ pokarmowy, krążenie, itd. Tworzy się on jako pierwszy.

Znając ten podział mózgu, łatwiej zrozumieć jak wielki wpływ na jego rozwój ma w pierwszych trzech latach życia wychowanie dziecka. Jeśli dziecko zostanie narażone na zbyt duże dawki stresu i organizm trzymany jakby w pogotowiu będzie się wciąż bronił przed szkodliwymi bodźcami, wówczas nadmiernie zaktywizowany zostanie mózg gadzi. W konsekwencji spowoduje to trudności w otwieraniu się na pozytywne emocje i rozwój mózgu racjonalnego.

Dlatego właśnie dzieci, które zostały pozbawione miłości i opieki w dzieciństwie, mają znaczące braki w istocie białej budującej ważne części mózgu. U badanych kilkulatków największe braki zaobserwowano w partiach mózgu odpowiedzialnych za odczuwanie emocji, koncentrację, zapamiętywanie, analityczne myślenie i postrzeganie zmysłowe. Optymistyczne jest to, że badania dowiodły również, że dzieci, które zostały umieszczone w rodzinach zastępczych w wieku 2 lat, miały podobnie rozwiniętą istotę białą jak ich rówieśnicy, którzy od urodzenia wychowywali się w rodzinach. Oznacza to, że do pewnego momentu opisywane problemy rozwojowe mogą być odwracalne. Dziecko, które odpowiednio wcześnie zostanie zabrane z sierocińca i trafi do rodziny zastępczej, ma szansę na prawidłowy rozwój i szczęśliwe dzieciństwo.



Nawiązując do tekstu na obrazku chciałabym wam pokazać jak bardzo plastyczny jest mózg dziecka i jak wiele zależy od rodziców w kwestii jego rozwoju.

Czego potrzebuje mózg dziecka do intensywnego rozwoju:
- rodzicielskiej miłości, okazywanej poprzez ciepły dotyk, przytulanie, czułe przemawianie, śpiewanie, kontakt wzrokowy. Im więcej tym lepiej. Dziecko chłonie te pozytywne emocje niczym gąbka,
- poczucia bezpieczeństwa, które ma wówczas, gdy zaspokajamy jego podstawowe potrzeby i gdy odpowiadamy odpowiednio na jego emocje. Przytulamy, kiedy się wystraszy, jesteśmy blisko, kiedy daje sygnały, że tej bliskości potrzebuje,
- dyscypliny rozumianej jako wskazówki, co wolno, a czego nie. Co jest dobre, a co nie. Słowem wyrozumiałych, ale i stanowczych rodziców, którzy są jego przewodnikami,
- stymulacji zabawą i wielu nowych bodźców. Czas spędzony w urozmaicony sposób, umożliwienie dziecku eksploracji przestrzeni, niesłychanie pobudza wyższe ośrodki mózgu,
- kontroli medycznej, która na każdym etapie rozwoju wykluczy czynniki mogące negatywnie wpłynąć na rozwój intelektualny, emocjonalny czy społeczny dziecka.

Pamiętajcie również, że przez kilka pierwszych lat życia, mózg waszego dziecka jest jak gąbka i chłonie wszystkie bodźce, ale przede wszystkim emocje. Szczególnie emocjonalność matki jest kluczowa do 3 roku życia. Dlatego zachowanie w tym czasie jest ważniejsze niż słowa. Jeżeli więc np.lubicie kłamać lub nie dotrzymujecie obietnic, ale swojemu dziecku dziecku powtarzacie - Nie wolno kłamać - to nie zdziwcie się, że będziecie w przyszłości notorycznie okłamywani.


Źródła:
Child Maltreatment: A Neurodevelopmental Perspective on the Role of Trauma and Neglect in Psychopathology; Bruce D. Perry, M.D., Ph.D; Child and Adolescent Psychopathology, 2008, pp.93‐129

Local brain functional activity following early deprivation: a study of postinstitutionalized Romanian orphans. Chugani HT1, Behen ME, Muzik O, Juhász C, Nagy F, Chugani DC.; Neuroimage. 2001 Dec;14(6):1290-301.


Polecam również artykuł:
TRAGEDIA SIEROCIŃCÓW. CZEGO NAUCZYŁY NAS DOŚWIADCZENIA Z RUMUŃSKICH DOMÓW DZIECKA?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

WROTYCZ na kleszcze i inne robaki. Właściwości i zastosowanie wrotyczu ...